Anioły bieszczadzkie

Witam wszystkich na forum. Mam pytanie dotyczące Bieszczadzkich Aniołów. Program imprezy znam i ze jest super tez wiem. Problem w tym ze nigdy tam nie bylam i nie mam pojęcia co z noclegiem. Nie mam mozliwosci wyjechac wczesniej niz w piatek po poludniu i zastanawiam sie czy mam szanse gdzies przenocowac na czas tej imprezy. Ktos z was pisal ze nocuje sie pod namiotem tam gdzie jest koncert???Prawda li to???
a tak wogóle jesli macie jakies informacje o tym koncertowaniu inne niz mozna znalezc na oficjalnych stronkach w necie to ja czekam na wiesci. :?

Witam Wydaje mi sie a nawet jestem pewien ze z rozbiciem namiotu nie bedzie problemu na pewno u jakiegos gospodarza znajdzie sie jakis wolny kawałek ziemi!!!!

Och... jak ja bym chciała tam być... Niestety nie w tym roku. Faktycznie, ze względu na popularność imprezy, z noclegami w tym czasie bywa problem. Bieszczadnicy jednak specjalizuja się w "rozciąganiu" powierzchni i nawet jak sie wydaje, ze nikt sie juz nie zmieści, to gospodarz proponuje karimatkę pod stołem np. w swojej kuchni :) Namiot jak najbardziej. Można tez spróbować dalej od Wetliny - po imprezie masa ludzi jedzie samochodami w różna strony świata. Pozdrawiam.

dziękuje za słowa porady :D. Pozdrawiam wszystkich zapalonych Bieszczadników....i myślę że chyba wszyscy jesteście w Bieszczadach..... bo coś mało rozmowni jesteście :(. Do zobaczenia gdzieś na szlaku.

Tam się nie nocuje tam się śpiewa ze wszystkimi. Tam jest koncert nocny i już. Spać możesz w domu. ale myślę, że to nie wchodzi w rachubę.
Pozdrawiam :lol: