Wersja do druku
Mozna uznać, że 11.11 Chata ożyła i ruszyła. Mimo spartańskich warunków przenocowały 3 grupy. W sumie 47 osób!
Zapraszamy wszystkich nie bojących się wyzwań i trudnych warunków. W każdym razie można się już w Chacie ogrzać, bo kominek naprawdę nieżle daje :) Są okna i drzwi - przeciągi nie hulają.
pzdr.
Oczywiście pod warunkiem ze ktoś nie otworzy balkonu lub okna w nocy na oścież. :lol:Cytat:
Zamieszczone przez *beata
Niniejszym składam gratulacje budowniczym i wszystkim członkom "Klubu Otryckiego".
Miałem w planie 13 listopada zajrzeć na Otryt, ale jak to z planami zwykle bywa musiałem je skorygować. Ale nie omieszkam przy najbliższej okazji (która już niebawem ma się nadarzyć) odwiedzić to miejsce trwale naznaczone w historii bieszczadzkich "legend i opowiadań".
pozdrawiam
To szykuj się na ost. łikend listopada. Mam nadzieję zawieźć wtedy do chaty stoły i ławki - pomożesz. Pzdr. Julo
Witam mi się tym razem udało być dwa razy na otrycie 30 pazdziernika i 13 listopada, teraz w sobote z Maniowo-Tarninkowa ekipa. Nie doczekalismy sie tylko na Vikiego.
Pozdrowienia dla Otrytczykow.
Nie wiem czy mnie puszczą obowiązki i rodzina. Ale jak tylko bede mógł chetnie wam pomoge.Cytat:
Zamieszczone przez Julo
pozdrawiam
A ponoć my byliśmy pierwszą grupą w nowej chacie:)
Moi uczestnicy zapowiadali gromadny powrót do Chatki :)
Ech...co ja najlepszego zrobiłem :P
Lech
Tak Lechu - nie da się ukryć, że Twoja sympatyczna i dziarska grupa w dobrym stylu otworzyła chatę. Jako liczna nocująca grupa - zdecydowanie (choć rzutem na taśmę przed grupą krakowską) dzierżycie palmę pierwszeństwa.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszamy!
Beata
Ajajaj
już nie mogę się doczekać... Wygląda nieźle :) pozdrawiam ciepło Kamila
No w sumie nie wiem co moge dodac: Krakow Warszawa - wspolna sprawa!, Kijow Warszawa - wspolna sprawa (wlasnie wrocilem), a co z Podlasiem i jego Czarem - mysle, ze tez wspolna sprawa, szczegolnie na Otrycie!!! Czy Czar Podlasia pojawi sie na Sylwka?!?
Czekamy,
andy