-
OBWIESZCZENIE
Witam :)
Działając na podstawie paragrafu 1, pkt 1a/ Statutu TWA-bis, niniejszym zawiadamiam, że ludzie z miasta w naszej szacownej organizacji postanowili rozprostować kości w górach. Po długich acz przyjemnych obradach w Pubie Wetlina osiągnięto porozumienie co do miejsca i czasu akcji.
Miejsce: Hala Krupowa
Czas: (28)29 - 31 styczeń 2005 roku
Również postanowiliśmy, że w spotkaniu mogą, a nawet powinni uczestniczyć wszyscy, którzy lubią góry.
Wybór miejsca został podyktowany możliwościami szybkiego dojazdu PKP w rejon górski bez konieczności dalszej podróży PKS-em dla uczestników zamieszkałych na dalekiej północy kraju (Wawa, Łódź, Gdańsk itp).
Atrakcje spodziewane na wyprawie:
- Uścisk dłoni oraz 'niedźwiedź' z członkami TWA-bis wraz z przyjęciem do organizacji
- Podchodzenie z plecakiem na wyskość 1200 m.n.p.m. :)
- Śniegu moc, tytłanie się w nim oraz oblepianie bałwana :)
- Niepowtarzalne widoki na Podhale, Tatry, Fatrę, Beskid Żywiecki, Mały, Śląski, Wyspowy oraz Gorce
- Sesje fotograficzne za plecami niedoświadczonego instruktora :P
- Osuszanie dżinów w butelczynach
- Rechotanie
- Śpiewanie
- Wycieczka piesza dokąd nogi doniosą
Nie zapewniamy rezerwacji noclegów, spania do 13-ej lub ( o zgrozo !!) od 20-ej :) oraz AlkaPrimu :) Wszystkie te sprawy każdy uczestnik załatwia we własnym zakresie i na własną odpwiedzialność.
Jedzenie wedle własnego uznania lecz staramy się organizować wspólny kocioł.
Derty dodaje do kotła swoje piersi :D
Zgłoszenia należy czynić na adres: derty@wp.pl
Podpisano:
Derty
PS: Cel: http://www.szewczak.art.pl/tapety/1024x768/(c)_sjs_2002_034_01_63900001.jpg
-
Ja się piszę ;)
szczególnie na te piersi Dertego :D (mniam - palce lizać) kosztowaliśmy je wszyscy ostatnio w Suchych Rzekach
pozdrawiam
hanka
-
W takie miejsca oczywiście się piszę :-)
Pozdrawiam
PeteR
-
Miejsce znakomite.... no i na Babią Górę blisko hehehehe
-
Jestem zainteresowany takim wypadem ale ja nie planuję z takim wyprzedzeniem, bo wtedy najczęściej coś mi wypada nieprzewidzianego. Na pewno natomiast w rachubę wchodzę tylko ja - moja połowica z róznych przyczyn na pewno nie weźmie udziału.
Belze_bob
-
Wprawdzie planowałem wówczas połażenie trochę po Gorcach, ale kurcze bardzo miło byłoby spotkać się z Wami. Nie było mnie na KIMB'ie, więc następna taka okazja, aby Was poznać, i to w dodatku tak blisko ode mnie nie zdarzy się prędko. Jeśli więc moja żona pojedzie na skoki do Zakopanego, to będę mógł przyjechać nawet na 2 dni, a jeśli nie, to postaram się choć na jeden dzionek przyjechać.
-
Ja to mam szczęście do terminów spotkań :(
SESJA niestety....studenci i nie tylko wiedzą co to znaczy
Szkoda bo znów się z Wami nie spotkam buuuuuuuuuuuuuuu.
Pozdrawiam
Anka :cry:
-
No ja bede na 99,9%..no chyba że coś naprawde niespodziewanego stanie mi na drodze, ale na to nie liczcie :D
Zimowy Beskid..to trzeba zobaczyć :)
A że wiekszość z was bedzie jechać przez Kraków..trzeba sie bedzie jakos ugadać, zawsze to raźniej w kupie :P
pozdrawiam Ewa
-
Ewa :)
Żeby tylko wszyscy nie osiedli na wiślanych łachach w Kraku :P Ostrożnie dawkuj wiśniówke ;)
-
Głodnemu chleb na mysli..?:P
Spokojnie.. ja mam zamiar tak was po zaspach snieżnych przeciągnac że zamarzycie za spokojem równinnej północy:D
pozdrawiam Ewa (Czarcik)