Dojazd w Bieszczady z Polski Centralnej
Jak podała piątkowa Gazeta Wyborcza, z uwagi na liczne uszkodzenia dróg w okolicach Sandomierza, zalecany jest dojazd z centralnej Polski w rejon Bieszczad drogami numer 17 (Warszawa-Lublin) i 19 (Kraśnik-Nisko).
Jesli ostatnio ktoś jechał samochodem w Bieszczady lub wracał trasą przez Radom, Tarnobrzeg, proszę o informację, czy rzeczywiście są problemy z przejazdem, czy są liczne objazdy, itp.
Re: Dojazd w Bieszczady z Polski centralnej
Jadąc z Rzeszowa do Wawy mamy praktycznie 2 możliwości:
przez Łoniów, Lipnik, Ostrowiec S. i Radom;
druga możliwość to przez Tarnobrzeg, Sandomierz, Ożarów, Kozienice (i potem na Konstancin J.).
Ta pierwsza opcja ma lepsze drogi ale jest bardzo zatłoczona (polecam ją w niedzielę oraz w nocy). Na drugiej ruch jest o połowę mniejszy (i nie stoi się od Janek w korku) ale nawierzchnia dróg nie jest najlepsza.
Teraz o powodzi (ostatnio jechałem tamtędy 28.07. wieczorem, czyli już po przerwaniu wałów przez Wisłę): zerwany został most miedzy Lipnikiem i Łoniowem (koło Tarnobrzegu) na trasie przez Radom, ale można było objechać przez Sandomierz (nadkłada się ok. 15-20 km) - w Lipniku jedziemy prosto na Sandomierz (zamiast skręcać w prawo) i potem w Sandomierzu na Tarnobrzeg.
Z kolei z tego co wiem to na drodze przez Sandomierz nie ma problemów spowodowanych powodzią i tą bym polecał, bo przez Lublin robi się niezłe kółko (chyba że ktoś mieszka na Pradze Płd i nie chce się przebijać na Grójecką :-) )
Życzę szerokiej drogi :-)) (a może chcecie wiedzieć gdzie można spotkać niebieskich z suszarkami?)
Re: Dojazd w Bieszczady z Polski centralnej
Re: Dojazd w Bieszczady z Polski centralnej
skoncentruuję się jedynie na woj. podkarpackim, gdyż tam miejsca "niespodzianek" mogę określić w miarę dokładnie :-)
Jadąc od strony Wawy przejeżdżamy koło Tarnobrzega Wisłę i już w pierwszej miejscowości (Jadachy), na parkingu po prawej mogą się pojawić "N" (w drodze powrotnej uwaga na znak "stop" przed torami). Następne zagrożenie to wylot z Nowej Dęby i okolice Majdana Królewskiego. Potem przy wjeździe do Kolbuszowej (koło CPN - zakaz wyprzedzania i 50) i na wyjeździe z niej. Dalej Widełka (przed wiaduktem po prawej). Czasami w Rudnej Małej (to już prawie Rzeszów) i prawie zawsze na ul. Warszawskiej w Rzeszowie (wylotowa dwupasmówka) - ostatnio namierzyli nam tam 102 (miasto) :-(((.
Potem wylot z Rzeszowa na Bieszczady (koniec ul. Podkarpackiej), Boguchwała, NIebylec (przy wjeździe i za tzw górą niebylecką). Dalej za Domaradzem (przy skrzyżowaniu na Sanok). Potem trzeba uważać bo na odcinku Blizne - Brzozów w 9 na 10 przejazdach stoją "N". Często też spotykam ich tuż przed Leskiem, w Berezce (od strony Soliny) oraz w Ustianowej.
Na drogach samych Bieszczadów partole z suszarkami to rzadkość, ale BĄDŹCIE CZUJNI.....!!! :-)))
Pozdrawiam :-)
Odp: Dojazd w Bieszczady z Polski centralnej
a da się jakoś dojechać pod koniec maja z Rzeszowa...
bo mam PKS z Poznania do Rzeszowa... no i co dalej... w rzeszowie jestem ok 10 rano... i dalej nic nie mogę poszukać:/
może źle szukam ;))
a może zabiorę rower hehe i z rzeszowa rowerm ;))
Odp: Dojazd w Bieszczady z Polski centralnej
a chyba się pospieszyłam z pytaniem na forum ;)) olśniło mnie już i chyba coś znajdę :)))