PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
Własnie jestem po lekturze nowego rozkładu jazdy (wchodzi od jutra) i z rozgoryczeniem musze stwierdzić, że jest gorzej niż źle :/
Do niedawna aby dojechać z Katowic do Sanoka musiałem mieć niecałe 8 h, obecnie potrzeba na to minimum 13 h :/
Jak wczesniej miałem ok 5 pociągów tak obecnie mam 3 dzienie :-(
To jest jakaś paranoja.
Czy u Was też ubyło połaczeń w Bieszczady ?
zgadzam się.ja mam inny problem
zgadzam się w całej rozciągłości.Ja bede próbował dostac się do Terki przed Sylwestrem i.... mam problem. Zmiana rozkładu jazdy pociągów sprawiła, że stał się on zupełnie bezużyteczny w odniesieniu do rozkładu jazdy pks t.zn przyjeżdzam do Zagórza, a autobus do Bukowca pojechał już godzine temu....Przed zmianą było idealnie bo odjezdzał za pól godziny....Martwi ten zupełny brak dostosowania rozkładów jazdy dwóch środków lokomocji, szczególnie w zimę. Pozostają prywatne busy i trudne negocjacje z przewoźnikami z których większośc niczym nie rózni sie od hieno-osłów.Coraz częściej powtarzam sobie, że im trudniej się dostać na miejsce tym trudniej bedzie stamtąd wrócić:))))):razz:
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
Jeśli chodzi o połączenia z moim miastem,jest trochę lepiej niż było ale do doskonałości i tak dużo brakuje:-).
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
Cytat:
Zamieszczone przez Czarek pl
Jeśli chodzi o połączenia z moim miastem,jest trochę lepiej niż było ale do doskonałości i tak dużo brakuje:-).
No co Ty Czarek ?
Jak jest trochę Lepiej ? Przecież teraz jest jeszcze gorzej niż było.
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
dawniej pamiętam że jeździliśmy do gliwic z sosnowca żeby miejsca jak najlepsze zająć w pociągu. Potem w Zagórzu przesiadka na Ustrzyki i prawie w domu:) Niestety ostatnie kilka lat, autem jeżdżę i walczę z korkami między Krakowem a Pilznem
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
Dojazd z 3miasta tez nie jest latwy. Do teraz mielismy bezposrednie polaczenie z gdyni do zagorza. Obecnie minimum dwie przesiadki. Fakt ze bezposrednio dojazd zajmowal 19h a teraz 15-17h ale cena sporo wyzsza (pierwsza czesc trasy jedzie sie intercity).
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
Witam!
Dobrze nie jest. Ale lepiej nie będzie póki debile typu Gosiewski będą mieli coś do powiedzenia (budowa peronu za 3 mln. we Włoszczowej. Szkoda słów) w istotnych sprawach.
Kraków - Zagórz 2 połączenia 1. 11:22 godzin i 2. 17:53. Dla porównania samochodem z Cisnej do Krakowa jedzie się 3,5-4 godzin.
Ale w okresie świątecznym i wakacyjnym są 2 połączenia bezpośrednie: 4:40-11:40, 7 godzin i 8:30-15:41 i 7:11 godzin.
Wszystkim życzę szczęśliwych podróży tam i z powrotem, nie tylko koleją.
pozdrawiam
J.Lupino
p.s.
Doczu! Już za ok. 5 lat będzie zmodernizowana droga kolejowa Opole-Przemyśl! Głowa do góry!
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
a dla osob ktore nie wiedza co robic w sylwestra dodam ze jes mozliwosc spedzenia go na stacji kolejowej we wloszczowej ;)
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
ja tylko dorzucę, że kiedyś podróż w Bieszczady z Lublina, który jest stosunkowo blisko trwała 12 h, teraz mam dwie możliwości do wyboru, albo dwie przesiadki i 8,5 h albo trzy przesiadki i 20,5 h ...... brak słów........ dlatego jeżdzę autem ..... :) 3,5 - 4 h i jestem na miejscu.....
hm.....sprawdziłam na piechotę...... bez cudownego planowania trasy na sronach pkp i o dziwo mam bezpośredni pociąg do Zagórza.... ciekawe czemu normalnie go nie pokazuje... tajny przez poufny, byłoby za łatwo ??
Odp: PKP nie ułatwia dojazdów w Bieszczady :-(
Nie wiem co ma sprawa wybudowania peronu we Włoszczowej z rozkładem jazdy. Wszak peron wybudowała gmina a nie PKP.
Niemniej prawdą jest że koleje państwowe chylą się ku upadkowi, a co za tym idzie - ubywa połączeń, i z roku na rok jest coraz gorzej :-(
Czas chyba pomyśleć o jakimś samochodzie lub poważniej zainteresować się autostopem