Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m).
Wyszliśmy z Wetliny (640m) szlakiem zielonym na Jawornik (1021m), a potem kontynuowaliśmy szlakiem żółtym. Szło się ciężko, w sumie podejść było jakieś 700m. Aby nie wracać do Wetliny tą samą drogą postanowiliśmy zejść przez Moczarne. W drodze powrotnej okazało się, że nasze zejście jest nielegalne, o czym nie wiedzieliśmy. Musieliśmy się z tego tłumaczyć strażnikom Parku Narodowego, których spotkaliśmy na dole, na drodze do Wetliny.
Chcemy jeszcze raz wejść na Rabią Skałę w maju. Zastanawiamy się, czy nie ma jakiejś innej drogi w górę, mniej uciążliwej niż przez Jawornik.
Na mapie (laminowanej) Wydawnictwa ExpressMap widać drogę ze Smerka do dawnej miejscowości Beskid. Stamtąd droga prowadzi wzdłuż strumienia Chomów na wysokość ponad 800m. Gdyby w maju udało się nam w jakiś sposób dojechać tam samochodem terenowym, można by stamtąd dojść do Dziurkowca, skąd na Rabią Skałę już tylko kawałek.
Co o tym sądzicie?
PS. Dzisiaj tam byłem jedynie palcem na mapie lub raczej myszą na ekranie, planując naszą majową wyprawę. Zapraszam do obejrzenia naszego planu (link w podpisie), który, mimo że jest jeszcze w trakcie aktualizacji, nabiera już ostatecznego kształtu.
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Polecam podejście ze strony słowackiej na Dziurkowiec lub Rabią Skalę
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Polecam podejście ze strony słowackiej na Dziurkowiec lub Rabią Skalę
Czy ktoś już tamtędy wchodził?
O ile się orientuję, to od strony słowackiej tam jest urwisko, a więc Twoją wypowiedź traktuję jako żart. W tym przypadku preferuję odpowiedzi poważne.
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Wchodziłam. Nie żartuę. Z Runiny wiedzie szlak zielony na Dziurkowiec , stosunkowo łatwy, a na Rabią Skałę żółty z Nowej Sedlicy. Nowa Sedlica jest węzłem szlaków więć możesz zejść czerwonym z Kremenarosa. Szlak żółty wiedzie zdłuż Zbojsky'ego Potoku, trasa stosunkowo łatwa z wyjątkiem podejścia na Rabią.
Najłatwiej, gdy dysponujesz transportem. Myśmy szli zielonym na Dziurkowiec coś z 2 godz, bo była mgła, a ja byłam jedyną trzeżwą osobą w grupie. Schodziłam na przełaj na 1025 i Minćol , a potem drogą leśną do Runiny.
Trasa wyjątkowo widowiskowa, polecam, zejście atrakcyjne, myśmy skracaki uprawiając zjaz na pupie. Przepiękne osuwiska, bardzo ładne cerkiewki, gościnni mieszkańcy którzy Polaków od razu kierują na piwo. Przepyszne galaretki z wina. Tylko uważajcie,po zjedzeniu kilku powraca się do "Korzeni" i wędruje na czworakach.
Szcególnie podobają mi się okolice Vodnej Nadrź Starina, zbiornika wodnego, warto pojechać wzdłuż jego linii brzegowej.
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Cytat:
Zamieszczone przez
andrzej627
Aby nie wracać do Wetliny tą samą drogą postanowiliśmy zejść przez Moczarne. W drodze powrotnej okazało się, że nasze zejście jest nielegalne, o czym nie wiedzieliśmy.
Hmm... Serio? Czy wygodnie było "nie wiedzieć"? :wink:
Od dawna już na żadnych mapach nie ma szlaku przez Moczarne.
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Napisz jeszcze Andrzej ile kosztuje takie spotkanie ze strażnikami i czy mogą odstąpić od wymierzenia kary – będę wiedział jak przygotować się do tego Moczarnego, bo czytałem już o nim w kilku postach, które narobiły mi smaku. Rozumiem, że najlepiej schodzić tam z pasma granicznego, bo wtedy człowieka nie zawrócą w połowie doliny, co niewątpliwie grozi w kierunku odwrotnym. Tłumaczenie jakby co takie jak podałeś: nic nie wiem o tym że tu nie wolno itd... Jest tylko jeden problem, kto mi uwierzy w taką bajkę???
Jarek
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Lucyna, przepraszam, ze potraktowalem Twoja wypowiedz jako zart. Przez caly weekend szukalem drog na Rabia Skale, ale nie wpadlem na pomysl, ze mozna tez wejsc od Slowacji. Urwisko jest, ale wejsc tez mozna. Dzieki za podsuniecie tego pomyslu.
Lucyna, a co myslisz o moim pomysle, aby sie dostac na Dziurkowiec droga wzdluz strumienia Chomow? Jaka bylaby frajda, gdyby udalo sie nam podjechac tamtedy w gore autostopem pojazdem pracownikow lesnych.
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Jak dogadasz się to tak. Najlepiej porozmawiaj ze zbieraczami jagód. Oni najlepiej znaja te zakamarki. Za 50 zł masz świetnego przewodnika. W ten sposób my doszkalamy się.
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
@ Lucyna
czy z Kremenarosa można legalnie schodzić na strone słowacką? Tam chyba nie ma przejścia granicznego?
Pozdrawiam :)
Odp: Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m)
Wchodzisz ze strony słowackiej na Dziurkowiec, idziesz pasmem granicznym i schodzisz na stronę słowacką. Nie wierzę w te bajeczki iż granicę można pokonywać nielegalnie. W tym roku przekraczałam dwukrotnie granicę z gościem indywidualnie i w Palocie dokładnie nas sprawdzali. Strona polska także zaostrza kontrolę. Już kolega zapowiedział mi abym w tym roku nie odważyła się na numery w swoim stylu.