Wyprawa w Bieszczady

Chciałbym w te wakacje wybrać się w pieszą wędrówkę po Bieszczadach. Małą grupą (5-6 os.) Chcielibyśmy przejść co niektóre szczyty. Myślę nad trasą od Cisnej przez Połoniny do Lutowisk. Nie wiem czy nie jest to zbyt długa trasa jak na 4 dni marszu z plecakami?
Drugą rzeczą nad którą się zastanawiam to jest długi dojazd w Bieszczady. Kolej jeździe jak by nie mogła (tak wynika z rozkładów :P). Naszą wyprawę chcielibyśmy rozpocząć z Lublina (ewentualnie Zamościa), może zna ktoś jakiś szybszy sposób dostania się w Bieszczady z moich okolic?

a Lublina odjeżdża nocny autobus do Wołosatego, więc możesz sobie gdzieś wysiąść po drodze. co do trasy, o ile nie jesteście wychodzeni to może być troszkę długa, planujecie spać pod namiotami? i co chcielibyście po drodze zobaczyć?

O to fajnie że jest autobus do Wołosatego :). A mógłbym prosić o jakieś namiary (np. jaki to pks ) Chyba trasa trochę za długa. Wychodzeni to nie jesteśmy każdy jedynie ma dobrą kondycję. Mógłbym skrócić trasę i zacząć od Wołosatego przez Szeroki Wierch i Połoniny do Cisnej. Myślę że coś by się znalazło po noclegu w Cisnej z rana aby wyjechać z Bieszczad, co nie :P?

Cytat:

---

Zamieszczone przez pl65

O to fajnie że jest autobus do Wołosatego :). A mógłbym prosić o jakieś namiary (np. jaki to pks ) Chyba trasa trochę za długa. Wychodzeni to nie jesteśmy każdy jedynie ma dobrą kondycję. Mógłbym skrócić trasę i zacząć od Wołosatego przez Szeroki Wierch i Połoniny do Cisnej. Myślę że coś by się znalazło po noclegu w Cisnej z rana aby wyjechać z Bieszczad, co nie :P?

---

Niestety aktualnie internetowy rozkład jazdy Pks Lublin jest niedostepny:???:,
Rozkład jazdy autobusów z Cisnej: http://www.bieszczady.pl/rozklad_pks...zystanek=cisna

Co do tego autobusu do Wołosatego, to on był w tamtym roku, teraz nie wiem jak to będzie, bo zawsze przed wakacjami zostaje zmieniony rozkład jazdy, ale z Lublina masz jeszcze autobusy do Sanoka, a także busy z Lublina do Sanoka, z Sanoka już nie ma problemu, dostaniesz się generalnie wszędzie

Dzięki wielkie. Już kwestia transportu mam rozwiązaną. Tylko się zastanowić jak jechać :-)

Teraz muszę poszukać miejsca do noclegu. Jak z kolegami planowałem to myślałem o spaniu po namiotem. Teraz tylko po drodze rozplanować noclegi :-P

Z tego co pisałeś to pewnie planowałeś nocleg w Kolibie pod Caryńską,weź pod uwagę fakt,że to schronisko zostało rozebrane, nie wiem czy dalej będzie można tam teraz rozbić namiot, więc ewentualnie pomyśl nad noclegiem w schronisku harcerskim w Nasicznem, myśle ,że w innym odcinkach waszej trasy problemów z noclegami mieć nie będziecie.

Pozdrowienia

Cytat:

---

Zamieszczone przez Misieg

Z tego co pisałeś to pewnie planowałeś nocleg w Kolibie pod Caryńską,weź pod uwagę fakt,że to schronisko zostało rozebrane, nie wiem czy dalej będzie można tam teraz rozbić namiot

---

Brałem pod uwagę to schronisko ale w takim razie muszę się rozejrzeć za czymś innym. Mam plan aby zacząć marsz od Wołosatego. Teraz myślę o tym żeby po przejściu Szerokiego Wierchu znaleźć nocleg w Ustrzykach Górnych (gdzieś gdzie można ciszę znaleźć) po następnym dniu w Brzegach Górnych lub w Górnej Wetlinie. Trzeci nocleg to Smerek lub Wetlina lub Cisna i wyjazd następnego dnia do domu. Bo tak wstępnie planuje że jeden dzień trzeba poświęcić na powrót i tak samo na przyjazd.
Co prawda w Bieszczady mam zamiar wyruszyć do ok. miesiąc ale już wolę sobie w głowie poukładać plany :-).

noclegi możesz sprawdzić sobie tutaj:
http://twojebieszczady.pl/noclegi.php

Osobiście polecam:
Ustrzyki: dom rekolekcyjny albo hotelik biały
Wetlina: Domki na Piotrowej Polanie lub schronisko PTTK
Cisna: okrąglik ( bo w centrum i po "cięzkiej" nocy w Siekierezadzie jest blisko do łóżka)

Witajcie!
Sprawa jest tego rodzaju, że z małą ekipą tak 5-6 osób chcę początkiem lipca wybrać się na wyprawę w Bieszczady. Będzie to nasza pierwsza wyprawa. Chciałbym tak 4-5 dni na to poświęcić. Nie mam pomysłu na jakąś trasę. Chcemy spać pod namiotami. Jesteśmy z Opoczna, to są okolice Łodzi, Radomia, także dojazd nam troszkę zajmie (pewnie cały dzień). Czy mógłby ktoś poradzić nam jakąś optymalną trasę? Jak byłoby lepiej: mieć jedną bazę wypadową i chodzić na całodniowe marsze, czy po prostu przemieszczać się z obozem? Macie jakieś dobre i tanie miejscówki? z góry dziękuję za odpowiedź:)