Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Witam Wszystkich!
Od 15 sierpnia wybieramy się z żoną i z małym psem i aparatem fotograficznym:lol: na urlop w bieszczady na dwa tygodnie. Jedziemy swoim samochodem pod namiot lub do schronisk. Więc mamy pytanie:
1. gdzie można tanio i w ciszy przenocować bez tłumów /interesuje nas Jezioro Solinskie i szlaki turystyczne ?
2. co warto zobaczyć będąc w bieszczadach
ps.
interesują nas atrakcje bez tłumów, raczej we dwoje, przyroda, piękne widoki, i w przystępnej cenie
pozdrowienia dla wszystkich kochających góry i piękno naszej przyrody !
Za wszystkie info wielkie dzięki
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
................pu.
Cytat:
Zamieszczone przez
delta1977
Witam Wszystkich!
Od 15 sierpnia wybieramy się z żoną i z małym psem i aparatem fotograficznym:lol: na urlop w bieszczady na dwa tygodnie. Jedziemy swoim samochodem pod namiot lub do schronisk. Więc mamy pytanie:
1. gdzie można tanio i w ciszy przenocować bez tłumów /interesuje nas Jezioro Solinskie i szlaki turystyczne ?
2. co warto zobaczyć będąc w bieszczadach
Tylko Tarnawa Niżna:smile:. Tam znajdziesz wszystkie te warunki i dla psa, dla żony i dla siebie. Jest hotelik, pole namiotowe, można zjeść coś ciepłego.
Tylko trochę daleko od kurortów typu Solina; ale w Tarnawie, przy samym polu namiotowym, płynie strumyk Roztoki niosący wody krystalicznie czyste.
Jeżeli tam pojedziesz - zakochasz się w tym miejscu i na pewno nie będziesz żałować. Tuż przy polu namiotowym i obok hoteliku, płynie strumyk Roztoki - źródlana woda - obok efektowny wodospad - wystarczy położyć kilka kamyczków, aby stworzyć sobie maleńkie miejsce do indywidualnej kąpieli. Stanowczo odradzam okolice Soliny - hałas, smród tysięcy przypalanych kiełbasek - to nie są Bieszczady.:twisted:
Ja wracam tu kilka razy co roku
Życzę udanego urlopu.
Dorota z Krakowa
Za wszystkie info wielkie dzięki
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Takie rzeczy to tylko.....
Solina i okolice to tłumy, kicz i komercja równie dobrze można jechać nad morze.
Jak szlaki turystyczne to okolice UG Wetliny Cisnej ale na spokój to raczej nie ma co liczyć.
Jak cisza i spokój to właśnie Tarnawa, Łupków trochę więcej osób to Dwernik czy Zatwartnica.
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Czy Tarnawa i Łupków nadają się jako bazy wypadowe do zwiedzenia
Bieszczad?
Co warto zobaczyć żeby zakochać się w Bieszczadach wrócić tu za rok.
Jedziemy autem więc potrzebujemy bazy wypadowej. Mamy dwie koncepcje:
1. przemieszczając się samochodem co dwa trzy dni przemierzać szlaki
jednodniowe z powrotem do bazy.
2. zostawić auto w bazie wypadowej i wybrać się na 2-tygodnie na szlaki
tak żeby zobaczyć jak najwięcej przemieszczając się z jednego schroniska
do drugiego. W tej opcji bierzemy pod uwagę spanie w schroniskach (razem z psem), namiot odpada.
Jeżeli macie jakieś wskazówki, porady lub info za wszystko wielkie dzięki!
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Mowiąc wprost mandaty sypią się za wprowadzanie psa do parku. Dziś były dwa na trasie zejście z Szerokiego Wierchu do Ustrzyk Górnych.
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Cytat:
Zamieszczone przez
delta1977
Czy Tarnawa i Łupków nadają się jako bazy wypadowe do zwiedzenia Bieszczad?
Bieszczadów.
Jeśli macie tam być 2 tygodnie, to nie za bardzo - Łupków zbyt daleko, Tarnawa również - oprócz tras pieszych w okolicy Tarnawy i Bukowego Berda musielibyście "tracić" codziennie 2*15km na dojazd do szosy głównej (Stuposiany) + to co do miejsca wyjścia.
Cytat:
Zamieszczone przez
delta1977
1. przemieszczając się samochodem co dwa trzy dni przemierzać szlaki jednodniowe z powrotem do bazy.
Mając psa ta koncepcja wydaje się lepsza a może jeszcze lepszą byłoby zajęcie jednego miejsca na cały okres (lub dwóch: okolice Soliny i B. Wysokie). Punkt drugi odpada - nie można z psem chodzić od schroniska do schroniska. Jeżeli chcecie chodzić po Parku a musicie koniecznie zabrać psa, dobrze jest poszukać takiego lokum, gdzie psa będziecie na kilka godzin mogli zostawić (na czas wycieczek do parku).
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
A może w ogóle z powodu tego psa zrezygnować z wysokiej części Bieszczadów, gdzie przecież jest i tak największy tłok, a w zamian ulokować się na obrzeżach (ze zmianą bazy mniej więcej w połowie pobytu) - w dwóch miejscach - np. rejon Komańczy i dolina Sanu, np. rejon Dwernika, (oczywiście to do dyskusji).
Jeśli nie zależy Wam akurat na połoninach, a bardziej na odludności miejsca to taka koncepcja wydaje mi się lepsza.
Niewątpliwie trzeba się liczyć z tym, że z psem nie wolno wchodzić na teren BdPN i to może stanowić poważną przeszkodę w planach wycieczkowych.
Pozdrowienia
Basia
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Jeżeli z samochodem to raczej proponuję okolice Dwernika czy Lutowisk z dwóch powodów jako baza wypadowa są całkiem niezłe, a i tam już nie ma parku (pasmo Otrytu, Hulskie) a i do parku blisko toż to druga strona połonin :-)
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Witam!
Jako właścicielka psa,który ostatnio przebył całe Bieszczady(nawet nikt go nie zauważył bo jest jednym z najmniejszych w kraju) chciałam ostrzec przed niebezpieczeństwem jakie stanowią żmije.Jeżdżę często ale jakoś ich nie spotykałam teraz gdy nie miałam z kim zostawić zwierzaka jak nigdy zobaczyłam i sfotografowałam ich parę.Dla małego psa takie spotkanie to wyrok śmierci ja już się uświadomiłam i swojego nigdy nie zabiorę.Kary mnie nie odstraszyły a żmije tak.:???:
Odp: Urlop w bieszczadach - ale gdzie ?
Problem z psem polega na tym że jest to staffik czyli jeżeli go zostawimy w domu nawet pod opieką kilka godzin dziennie z kimś to i tak z domu zrobi
pole bitwy totalny sajgon /taki charakter psa/ diabeł tasmański przy nim
to aniołek, więc wszystkie wypady musimy planować z nią.
Co radzicie ?