Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
Cytat:
"Zaburzenia schizofreniczne cechują się w ogólności podstawowymi i charakterystycznymi zakłóceniami myślenia i spostrzegania oraz niedostosowanym i spłyconym afektem. Jasna świadomość i sprawność intelektu są zwykle zachowane, choć z czasem mogą powstawać pewne deficyty poznawcze. Najważniejsze objawy psychopatologiczne obejmują: echo myśli, nasyłanie oraz zabieranie myśli, rozgłaśnianie (odsłonięcie) myśli, spostrzeżenia urojeniowe oraz urojenia oddziaływania wpływu i owładnięcia, głosy omamowe komentujące lub dyskutujące o pacjencie w trzeciej osobie, zaburzenia myślenia i objawy negatywne.
Mam takie nieodparte wrażenie jakoby zmiany w wątkach, w kwestii ilości postów, czy ich pojawiania się i znikania zachodziły.
Czy właściwy dla tego przypadku fragment zacytowałem;)?Czy pomocy trza mi szukać:shock:
P:-Pzdrawiam;)
Odp: Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
Zdrowy jesteś Panie. To nie schizofrenia, nie działaność Nożycorękiego ale ochrona wątku.
Odp: Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
Nie żebym płakał z tego powodu, bo i nic odkrywczego tam nie było...., ale chyba nie wszystkie watki są tak dobrze chronione;)
No i zazwyczaj zostaje takie mówiące, że wiadomość usunięta, cy cós...
No ale to nie to co ...ten budynek gospodarczy na 321, hehehe...przyzwyczajenie, sorry;)
No ale grunt, żem zdrowy, choć chyba nie do końca, bo gdyby nie strażnik Teksasu;)
Pozdrawiam:)
Odp: Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
Cytat:
Zamieszczone przez
vm2301
Mam takie nieodparte wrażenie jakoby zmiany w wątkach, w kwestii ilości postów, czy ich pojawiania się i znikania zachodziły.
A rzuć jakims przykładem (-ami), bo nie łapię o co biega. O jakiejś ochronie wątku (jakiegoś) też pierwsze słysze.
Odp: Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
I masz prawo nie wiedzieć Piotrze, bo to zaś podsycone przez choć dobre serca, to jednak błądzące, urojenia albo lepiej sklerotyczne wyobrażenia.
Pamięć zawiodła, sugestia zaś zbyt wyraźną była.
Sprawy niet.
Sorry.:oops:
PS. Jeśli regulamin to przewiduje, a Moderator władny proszę o usunięcie tematu, co by mylnego wrażenia nie powodował...
Odp: Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
No właśnie. Wczoraj wypiłam o jeden kieliszek za dużo. Takie tam majaczenia.
Odp: Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
Lucyno:shock:
Ty pijesz!
O Boże
Odp: Nożycoręki w akcji, czy pierwsze stadium schizofrenii
Oczywiście, z trzy albo nawet cztery litry dziennie. :P