Odp: Bieszczady we wrześniu
Ktosiu,
Ktoś, zakładam, że nie ktos, już pytał o taką opcję, jeśli mnie pamięć nie myli, może poszperaj na forum najpierw?;)
Odp: Bieszczady we wrześniu
heh właśnie szukam, ale stwierdziłam, że tak będzie szybciej i w razie gdybym nie znalazła to ktoś mi pomoże ;)
Odp: Bieszczady we wrześniu
Witaj na forum Leniuszku.
Komańcza-Chryszczata- 928(szlak czarny)-Jabłonki schronisko
Jabłonki-Woronikówka-Łopiennik-Łopieninka(schodzisz drogą leśną bez szlaku)-Cisna
Jasło-Fereczata-Smerek-Połonina Wetlinska schronisko
Połonina Caryńska schronisko Pod Małą Rawką lub Ustrzyki Górne krótka trasa, bo musisz wypocząć
Wołosate-Rozsypaniec-Halicz-Tarnica-Wołosate
Wybierz sobie coś z tego. Możesz korzystac z autobusów.
Odp: Bieszczady we wrześniu
Łe, poprzednio pisałaś chyba inaczej...już myślałem, że Ty to tak tylko Ctrl-C, Ctrl-V;)
Odp: Bieszczady we wrześniu
Mordo Ty moja masz szczęście, że mam dobry humor. To zbawienny wpływ degustacji białego wina. Poza tym ileż razy mam Ci powtarzać, że nie opanowałam jeszcze kopiuj wklej.
Znudziły mi się standardy. Byłam na szlaku czarnym Jabłonki-928-Cisna. Jest tam piknie. Pół plecaka orzechów. To nazywa się zdobycz.
Odp: Bieszczady we wrześniu
Ktosiu!
Wszedzie, gdzie pójdziesz i będziesz pewna, że chcesz tam iść to będzie mówiąc krótko fajnie. Wszystko zależy od tego, co chcesz zabaczeć.
Odp: Bieszczady we wrześniu
oo dzięki lucyna. zajrze jak to wyglada na mapie. a widze że tu sami starzy wyjadacze, heh;)
a pytanko odnośnie wspomnianych autobusów - we wrześniu czesto kursuja?
Odp: Bieszczady we wrześniu
Zależy dokąd, faktem jest, że połączeń jest znacznie mniej. Jednak jeśli interesuje Cię kilka dni z plecakiem i schroniska. To najważniejsze przystanki dla Ciebie to Komańcza (ewentualnie Łupków) i Ustrzyki Górne. W tych miejscowosciach pewnie rozpoczniesz lub zakończysz wedrówkę (ale są też setki różnych innych wariantów) Rozkłady jazdy masz na stronach poswięconych Bieszczadom.
Odp: Bieszczady we wrześniu
Dojeżdżam autobusami. Czasami kursują. Spójrz na rozklad jazdy. Z teo co wiem to najłatwiej będzie Ci dojechac pociągiem do Rzeszowa, a potem autobusem. Sprawdź najpierw dojazd. Potem dopiero planuj. Możesz mieć problemy z dostaniem się do Komańczy w weekend. Z tego co wiem to niewiele autobusów jeźdz tam, a w weekend może być problem. W ogóle w dni wolne od pracy i szkoły są problemy z dojazdami. I jeszcze jedno. Zawsze musisz być z 10 min szybciej, u nas autobusy przyjeżdzają na przystanki po uważaniu. Ostatnio 11 min wcześniej.