czy ktos wie moze czy istnieje jakies bezposrednie polaczenie autobusowo-marszrutkowe miedzy turka a wolowcem? ta trasa przez borynie, matkiw i nizne worota (bo ktos mi kiedys proponowal przez lwow) ;)
Wersja do druku
czy ktos wie moze czy istnieje jakies bezposrednie polaczenie autobusowo-marszrutkowe miedzy turka a wolowcem? ta trasa przez borynie, matkiw i nizne worota (bo ktos mi kiedys proponowal przez lwow) ;)
Jeśli ktoś proponował bezpośrednie połączenie przez Lwów to warto z niego skorzystać. To na pewno unikat.
Natomiast połączeń z przesiadką możesz szukać kierując się na Użgorod ... trochę daleko ?
Jeśli popatrzeć na tablicę marszrutkową z Turki to na bezpośredniaka nie ma co liczyć.
.
http://www.karpaty.com.ua/pages/tran.../Turka-bus.jpg
o dzieki wielkie za ta tablice :), przez uzhorod to raczej odpada, totalnie naokolo ;) informacja bardzo cenna ze jest polaczenie na werchne wysocko, zawsze to juz polowa trasy do wolowca ktora chce przebyc ;)
a jesli chodzi o to polaczenie przez lwow- orientuje sie ktos moze jak czesto jezdza te pociagi i jak dlugo jada na trasie lwow-wolowiec? to jest polaczenie lwow-mukaczewo, nie??
Hey Buba !
Nie bój się wujka Googla
masz tam wszystko :lol:
- przykładowo "
:
Lvov 14:52 0 0
Nikolaev D 15:36 00:02 15:38 45
Stryi 16:03 00:02 16:05 75
Skole 16:39 00:02 16:41 113
Slavsko 17:11 00:02 17:13 139
Lavochne 17:26 00:02 17:28 147
Skatarske 17:56 00:03 17:59 163
Volovec 18:10 00:02 18:12 170
ja sie go nie boje tylko on mnie nie zawsze sie slucha ;) kiedys znalazlam polaczenia ale na ukrainskiej stronce , ukrainska zaliznycja czy jakos tak.. teraz mi sie ta strona cos nie otwiera..
dzieki jeszcze raz, henek! :) widze ze jednak wiekszosc jezdzi przez lwow bo jest szybciej.. zobacze ile bedziemy miec czasu na caly wyjazd, jak troche wiecej to przymierzymy sie lapac polaczenia z werchnego wysocka a jak mniej to trzeba bedzie przez lwow.
Ty się nie szczyp, tylko rzuć czasem głupie hasło.
Jak będę miał wolny termin to ruszę maszyną z Rzeszowa i przewiozę Cię do Wołowca
Nie będzie za darmo oczywiście obowiązkowe piwo w Wiktorii, bo do turbazy nie dam się zaciągnąć.
A potem w ramach zemsty zaciągnę na Łomniańską ... to dopiero zadupie, aż miło popatrzeć.
dobrze wiedziec :D szkoda tylko ze nie moge wyslac tu priva.. (jakby co to podeslij swojego maila na biedronka.buba@gmail.com) moze sie kiedy zgadamy :)
piwo rzecz jasna!!! byle nie "rohan" ;) ktore w tym roku nas przesladowalo ;)
nie bylam w/na łomniańskiej..gdzie to co, co to? ale twoja charakterystyka miejsca juz mnie zachecila :D
a odnosnie planowanego wyzej dojazdu do wolowca to akurat dojazd wlasna maszyna wykluczalismy z powodu checi powrotu z ust-czornej..
a jakos niedlugo sie wybierasz w tamte strony?? moze przed wiosna by jeszcze warto skorzystac z propozycji ;)