Wersja do druku
jest pewna osoba którą staram się przekonać od pewnego czasu do wyjazdu w bieszczady:wink: i mi jakoś nie idzie więc wymyśliłem że znajdę 100 osób które wyślą maila zachęcającego do wyjazdu w Bieszczady na adres w-bieszczady@wp.pl w tytule najlepiej wpisać "przyjedź w Bieszczady" a treść dowolna. Kilka krótkich zdań. Będę wdzięczny za każdą pomoc. Może tak uda mi się ją zachęcić. :wink: z góry dziękuję.
witaj! ostatnio modne na tym forum zmasowane akcje mailowe ;) wiec moze sie uda!
napisz moze cos wiecej o tej osobie , co lubi, czego nie, coby mail jej nie zniechecil.. i bylo wiadomo jak go formulowac :P
a ja przekornie....
Właśnie: nie zachęcaj, nie przekonuj, nie namawiaj, nie perswaduj, nie proś, nie błagaj, nie proponuj, nie ...........*
Jak ktoś się "zatnie" to koniec nic nie ruszy i nic nie zmieni zdania. Pomyślałeś może, że komuś Bieszczady wybitnie "nie podchodzą" i nie widzi tu nic ciekawego? Ja takich znam i nawet nic nie mówię bo i tak zdania nie zmienia a wiedza zazwyczaj kiedy jadę wiec jak ktoś będzie chciał to powie i dołączy
...nic na siłę....
...weź większy młotek :twisted:
"Pewna osobo" - koniecznie przyjedź w Bieszczady, czeka już tam na Ciebie: http://www.oftm.com/chupamex.jpg
świetne, to ją może skusić ;) coś więcej o tej osobie... Uważa ona, że prawdziwie górski klimat i atmosferę można znaleźć tylko w Tatrach a Bieszczady postrzega jako takie "pagórki", choć nigdy tam jeszcze nie była. A jeśli ktoś uważa, że to takie proste kogoś przekonać to zaprasza, jest ku temu okazja ;)
pozdrawiam
A mi się widzi, że to kolejna praca domowa do odrobienia. Ci nauczyciele są bez serca... :PCytat:
Zamieszczone przez enzoking
To potwory i psychole.
@enzoking
Jeśli weźmiesz gdzieś babę na siłę, a ona nie nie znajdzie tam tego, czego potrzebuje i lubi, to masz ... jak w ruskim czołgu.
Ty weź ją lepiej do Paryża;)
Pozdrawiam:)
hehe Enzo:) i koniecznie weź ze sobą zapas drewna do plecaka bo nie wiadomo czy w lesie będzie:D nie wiem skąd u mnie takie skojarzenie... kompletnie nie wiem... nie pytajcie
skąd u ciebie takie skojarzenie ... jabol? :-P
siłą zawieść ...
bo może ten upór i to niechcenie to jakiś element gry? yyy ...;)
nudy w tym paryżu
Masz chyba na myśli grę wstępną;)