Jesteście żałośni

Cześć Żałosni !

te wasze wypowiedzi o górach[Bieszczadach] pierwszych górach w których się zakochałem; koszmar jesteście żałosni; jak tacy sa ludzie których mijam w górach to dzięki ale chyba sobie odpuszczę góry albo was już ku.. kurcze sam nie wiem tylko ten człowiek który "zdenerwował" Lupina jest jeszcze jakiś normalny; albo to ja i Michał ;chyba Michał; należymy to tych ludzi nie normalnych tyle o moim odczuciu ; i tak na forum mało gadam ; na początku byłem zafascynowany tym forum; ale już od miesiąca fascynacja zmieniła się w złość a dzisiaj to się już [muszę użyć tego słowa] wkurwiłem.


frecio

bieszczadnik?

Witam!

Forum jest wolnym medium! Jest tu miejsce także i na takie wypowiedzi.

Proszę Ciebie oraz innych użytkowników o jedno: nie używajcie brzydkich wyrazów.

Licząc, iż w przyszłości weźmiesz pod uwagę moją prośbę - dziękuję w imieniu uzytkowników. :)

No i może jakieś konkrety?

Witam

Hmmm, T.B. - jakich oczekujesz konkretów od Frecio, skoro pisze o swoich odczuciach?

Pozdrawiam

Złośliwiec Michał

Odczucia to się ma jak komuś jest zimno, albo mokro.
Jeśli dorosły (?) człowiek nazywa kogoś publicznie żałosnym, to powinien umieć to uzasadnić.

Witam

No jeżeli to określenie ubodło, to pewnie po tych postach cosik napisze.

Pozdrowienia

Złośliwiec Michał

Witam Ponownie!!


Po pierwsze ;
przepraszam za tak zwane brzydkie słowa
Po drugie;
dosyć ubogie odczucia ma ktoś kto czuje tylko ciepło i mokro i to są konkrety według mnie. T.B. sam sobie odpowiedz czemu jesteście tacy jak was nazwałem; jeżeli czujesz tylko ciepło i mokro to nie ma sensu dalej tłumaczyć Koniec na tym

Pozdrawiam

WSZYSTKICH ha :)

T.B. taki już jesteś stary i doświadczony [dorosły (?)] może czas na emeryturę a i nigdy nie zgadniesz ile mam lat T.B.

Człowiek dorosły co to znaczy?

Żebyś mógł poszerzyć repertuar swoich "dowcipów" dodam, że nie tylko jestem stary, ale jeszcze:
- ze wsi,
- siwy,
- łysiejący,
- gruby,
- kulawy.
Na moich WWW (i nie tylko) znajdziesz zdjęcia moje i mojej rodziny. Te obrazki na pewno też tfurczo opiszesz w swoim stylu.

Drogi T.B.

Nie przejmuj się, takie "dowcipy" ze strony "starych bieszczadników" to zaszczyt. Musimy to przyjąć z pokorą.....
A może trzeba się jakoś w łaski wkupić???


Pozdrawiam