Odp: NOWY ŁUPKÓW i OKOLICE
Na Waszym miejscu przyjechałbym do Zagrody Chryszczata, tam spędził noc i tam zostawił samochód.
Odp: NOWY ŁUPKÓW i OKOLICE
mysmy zostawiali autko na skrzyzowaniu, jak sie pojedzie z nowego lupkowa w strone lupkowa starego i odchodzi droga w strone chatki, tam na tym skrzyzowaniu zazwyczaj pare autek stalo(zmotoryzowanych chatkowiczow) albo zostawialismy przy dworcu kolejowym stary łupkow, Zwykle autko tam sobie stalo pare dni i nikt go nie niepokoil :)
Odp: NOWY ŁUPKÓW i OKOLICE
Potwierdzam słowa buby. Nocowałem w schronisku "Na końcu świata" 3 tygodnie temu. Widziałem samochody lokatorów chatki, tyle że stały nieco dalej - za opisanym skrzyżowaniem, a przed pierwszym przejazdem przez strumyczek - betonowe kręgi nie do sforsowania przez zwykłe autko... Nikt w chatce nie mówił, że obawia się o swój wehikuł :-)
Życzę udanej wędrówki granicznym - mi nie udało się dojść do UG z powodu załamania pogody. Jeśli nie czytałeś, polecam relację mojej dziewczyny z przejścia granicznym od początku szlaku (Grybów w Beskidzie Niskim), aż po Przełęcz nad Roztokami Górnymi. Adres: www.floydianka.blogspot.com
Odp: NOWY ŁUPKÓW i OKOLICE
Myślę że równie spokojnie można zostawić samochód u Krysi w Szwejkowie.
Jeden pies i koniec zabudowań i przychylne podejście.
http://www.bieszczady.net.pl/szwejkowo/