śladami dolnośląskich pałacyków
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
Buba piękna fotorelacja. Muszę powiedzieć, że zgromadziłaś piękny materiał na naprawdę ciekawy album o pałacach na Dolnym Śląsku.
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
..nono... sporo tego ... szkoda że się sypią... aż się chce spakować plecak i uderzyć w Dolnośląskie
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
wiekszość ma prwanych wlaścicieli ?? czy należą do skarbu państwa ?? tak z ciekawości buba :D
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
Żal patrzeć na tę świetność, co w ruinie. Z praktycznie każdego dałoby się cacko zrobić. Śliczne i misterne.
Właśnie - jak to z kwestią własności?
Dobrze, ze utrwalone, bo jeszcze trochę i nie będzie. Może na wiosnę własnymi oczami...
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem była by sprzedaż tych pałacyków w ręce prywatne (o ile to własność Skarbu Państwa) - nawet gdyby kilka z tych ruin przerobiono na "przypały architektoniczne" (konserwator zabytków raczej by na to nie pozwolił), to i tak lepiej, niżby miały nadal niszczeć - inne pewnie udało by się komuś odrestaurować - żal patrzeć na taką ruinę...
PS
Identyczna sytuacja spotkała (większość) polskich dworków i pałaców na Kresach - komuna jest ponadnarodowa - niezależnie od miejsca, zawsze doprowadza do ruiny...
Odp: śladami dolnośląskich pałacyków
Cytat:
Zamieszczone przez
Szczepan Ł.
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem była by sprzedaż tych pałacyków w ręce prywatne (o ile to własność Skarbu Państwa) - nawet gdyby kilka z tych ruin przerobiono na "przypały architektoniczne" (konserwator zabytków raczej by na to nie pozwolił), to i tak lepiej, niżby miały nadal niszczeć - inne pewnie udało by się komuś odrestaurować - żal patrzeć na taką ruinę...
PS
Identyczna sytuacja spotkała (większość) polskich dworków i pałaców na Kresach - komuna jest ponadnarodowa - niezależnie od miejsca, zawsze doprowadza do ruiny...
Na początku lat 90-tych sprzedawano (gminy) na potęgę takie pałacyki na Dolnym Śląsku.Większość uległa "samozapłonowi",zostały pobrane ubezpieczenia,pałacyki zmieniły właścicieli,zostały ubezpieczone,uległy znowu "samozapłonowi"... Pałac w Ratnie Dolnym "samozapalił" się trzy razy...