domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Witam.. podrzucam trochę przydatnych informacji ze strony Cohabitat.net na temat uprawy warzyw i owoców domowym sposobem, np. na balkonie czy w piwnicy.. Polecam artykuł w całości tutaj : http://cohabitat.net/perma-info.html
..a tutaj wycinek z forum cohabitatu - post COBI
Cytat:
Hej. Wszystko możesz uprawiać na parapecie. Ja podam przykład mojego balkonu, ale wzorce można przenosić do wnętrza na parapet. Na balkonie obecnie uprawiam:
pomidory
kalafiora
mięte
avocado (zaczęło kwitnąć, więc pewnie będą owoce)
papaje
granat (jeszcze nie doczekałem sie owoców)
poziomki
winogrono
czosnek
paprykę
nasturcję (kwiaty i liście jadalne)
Oprócz tego mam 2 zbiorniki po 200 l. W jednym hoduje karasie (takie ryby) zanieczyszczona woda z hodowli przepływa do drugiego zbiornika i tam jest oczyszczana przez rzęse wodną. Rzęsa wodna stanowi pożywienie dla ryb + do tego rozwielitka, która rozwinęła się samorzutnie i ogranicza rozwój glonów. W tym drugim zbiorniku uprawiam też hydroponicznie sadzonkę morwy, w tym roku są już pierwsze owoce. Oprócz tego w zbiorniku znajduje się pragment konaru dzikiego bzu, na którym rozwijają się grzyby (ucho bzowe) te wykorzystywane w chińskiej kuchni. Na powierzchni wody, pływa sobie hiacynt wodny, też roślina jadalna. To samo można uprawiać na parapecie, oczywiście nie uwzględniam zbiorników po 200 l. Ale małe akwarium z hiacyntem? Wkrótce zrobie kilka fotek mojego systemu balkonowej Permakultury
Jeszcze słów kilka o nawozach jakie stosuje do utrzymania systemu. Zbiorniki zasilane są tzw. szarą wodą (jest to woda po myciu i zmywaniu naczyń) sama zawiera detergenty ulegające biodegradacji. Zaznacze, że detergenty są źródłem fosforu i azotu. Dodatkowo od czasu do czasu zasilam system moczem (doskonałe źródło azotu, potasu itp.) tak samo z doniczkami. Woda ze zbiorników służy do podlewania. W każdej doniczce żyją dżdżownice a kilka razy w roku dosypuje własnego kompostu. Kompost robie w piwnicy w 200l beczkach. Wrzucam tam słomę, nawóz zwierzęcy (jak mam) liście, trawę i resztki z kuchni (za wyjątkiem mięsa, nabiału bo tego kompostowac nie wolno) wszystko robią za mnie dżdżownice. Efekt jest podwójny, ponieważ mam własny kompost, a dodatkowo ze zbiornika odcieka tzw. herbatka kompostowa, czyli płynny biohumus. Z węglem też się bawiłem, ale nie mam go we wszystkich doniczkach. Trzeba pamiętać, żeby węgiel namoczyć przez 2 tygodnie w moczu, bo inaczej zaabsorbuje wszystkie nawozy z ziemi w doniczce.
Jeszcze jedna sugestia W zeszłym roku w zbiorniku filtrującym uprawiałem dwie super rośliny. Jedną była pałka wodna (Typha latifolia), ma jadalne kłącza, liście, kwiatostany, nasiona. Drugą była kotewka wodna (Trapa natans) produkująca jadalne nasiona. W czasie zimy przenosze zbiorniki do domu i na nich uprawiam hydroponicznie sałatę na pływającej, styropianowej platformie. Rozwiązań jest mnóstwo, najlepsze efekty dają jednak pomidory, papryka, czosnek, sałata i zioła. Zapomniałem wspomnieć o jeszcze dwóch ciekawych roślinach, jedną jest topinambur czyli słonecznik bulwiasty (jadalne bulwy, lecznicze liście, ładne kwiaty). Jest jeszcze imbir, który kupiłem w teskaczu jako świeże bulwy, wsadziłem do doniczki i teraz pięknie rośnie. Ma super zapach no i te korzenie do uzytku kulinarnego.
źródło: http://forum.cohabitat.net/showthrea...d=3857#pid3857 w wątku również ciekawe patenty z ziemniakami w beczce.. polecam
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Cytat:
Zamieszczone przez
trzykropkiinicwiecej
Witam.. podrzucam trochę przydatnych informacji ze strony Cohabitat.net na temat uprawy warzyw i owoców domowym sposobem, np. na balkonie czy w piwnicy...w wątku również ciekawe patenty z ziemniakami w beczce.. polecam
Stachu,Ty głodny jesteś?? Przywieziem ci troszkę żarcia - powiedz tylko słowo,a będzie napełniony bebech Twój :twisted:
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
Stachu,Ty głodny jesteś?? Przywieziem ci troszkę żarcia - powiedz tylko słowo,a będzie napełniony bebech Twój :twisted:
..no jasne.. marcepany mi przywieźcie... i ornudle
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Cytat:
Zamieszczone przez
trzykropkiinicwiecej
.ornudle
Co to takiego?:O
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Cytat:
Zamieszczone przez
Xiro
No tak...nieoceniona wybgazeta...:D
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Cytat:
Zamieszczone przez
trzykropkiinicwiecej
Witam.. podrzucam trochę przydatnych informacji ze strony Cohabitat.net
Taki fragment tam znalazłem- '...Dodatkowo od czasu do czasu zasilam system moczem (doskonałe źródło azotu, potasu itp.) tak samo z doniczkami.'
Super avocado z tego będą, naprawdę:D A swoją drogą, czy ten ktoś miewa czasem gości? Chyba już nie...
D.
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
ornudle?.... dosyć egzotyczna potrawa z zachodniego Podkarpacia... dwa jaja i ch... w pudle... :P
Ja też stosuje mocz przy nawożeniu warzyw... efekty pierwsza klasa... nie widzę w tym nic odpychającego...
Tutaj więcej informacji i filmik... dla zainteresowanych MOCZEM jako NAWOZEM!
Odp: domowa uprawa warzyw w mieście - permakultura - patenty
Ja planuję już o kilku lat mieć zdrowe warzywa na balkonie (...) Zamierzam zacząć od pomidorków :)