...że trawy u was tak zielone...
Relacji tym razem nie będzie-wyjazd okazał się zbyt osobisty:-D. Ale powrzucam Wam trochę fotek, czasem okraszę je komentarzem.
Powiem jedno-to był najwspanialszy wyjazd w moim życiu!
Najbardziej niesamowity pod każdym względem.
Dla uspokojenia ogółu dodam, że nie nabazgraliśmy ani jednego centymetra nowego szlaku:-D null, zero, nic;-))
http://img844.imageshack.us/img844/612/65831211.jpg
Krasna
http://img64.imageshack.us/img64/1566/56573574.jpg
burzowe niebo nad Krasną
http://img441.imageshack.us/img441/2011/15160790.jpg
po burzy pod Tempą
cdn...
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Cytat:
Zamieszczone przez
Krysia
Relacji tym razem nie będzie-wyjazd okazał się zbyt osobisty:-D. Ale powrzucam Wam trochę fotek, czasem okraszę je komentarzem.
Powiem jedno-to był najwspanialszy wyjazd w moim życiu!
.
nie mow!!!!! ;) poderwalas jakiegos przystojnego ukrainca?!? :-D
Cytat:
Zamieszczone przez
Krysia
Dla uspokojenia ogółu dodam, że nie nabazgraliśmy ani jednego centymetra nowego szlaku:-D null, zero, nic;-))
.
sie chwali!!
jeszcze lepiej by bylo jakbyscie zamazali poprzednie ;)
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Miej litość, więcej.... i choć trochę napisz, małą odrobinkę ...
A po burzy wielce uroczo.
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Nie no coś tam napiszę.
1. Dojazd.
Pokonana kolejna granica, już sama mogę jechać wszędzie;-)
Bus do Wawy, potem do Lwowa, tu pierwszy zonk, bo bilet miałam kupiony przez net ale na inną firmę zupełnie, a tu podjeżdża gruchot (podobno i tak w super stanie) i nim każą jechać.
Potem we Lwowie po ok 3h czekania marszrutką do Tiaczewa, a dalej do Ust Czornej.
Pierwszego wieczoru to wiadomo trzeba się przywitać.
Na drugi dzień poszliśmy na Krasną, gdzie wieczorem mieliśmy dojść do chatki i tam spać. Po drodze były różne zwierzątka, konie , krowy itd.
http://img828.imageshack.us/img828/7237/87654066.jpg
http://img828.imageshack.us/img828/2301/19688154.jpg
http://img827.imageshack.us/img827/9223/66147337.jpg
http://img826.imageshack.us/img826/531/62186783.jpgn
Buba nie było takowego;-)))))
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
W chatce jak w chatce...
Ale przyszła Babuszka z Dzjeduszką i poszliśmy się uczyć tańczyć kołomyjku. Środek ciemnej nocy,a Dzjeduszka odpala agregat na ropę,żeby można było muzykę mieć. A potem sobie tańczyliśmy kołomyjku;-))) Dzjeduszka wyjął trembit i też się uczyliśmy grać, no mi się nie udało.
Aha, zanim słońce zaszło był obłędny zachód słonka, burzowy oczywiście;-)))
Jak można burzek nie lubić?jak takie cuda na niebie się dzieją, a po to i na ziemi?Istne przedstawienie pt światło i dźwięk, no a jak się uciec nie zdąży to po prawdzie jeszcze i woda dołącza ha ha ha
http://img836.imageshack.us/img836/5756/52087681.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/5329/96581086.jpg
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Kryśka uwielbiam te Twoje fotki no i coś tam napisane:)
Fotki z końmi są rewelacyjne,cała reszta również,no ale sama wiesz że ja wole konie:))))
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Piękne ,a fot. pierwsza typowa, niepowtarzalna granica lasu na Krasnej i Świdowcu ...bez kosówki:-D
Widzę ,że na lekko szliście :neutral:a konik za "szerpa robił" :mrgreen:, a i byka ;) za rogi wzięłaś
Super zdjęcia Krysiu.
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Krysia wymiatasz! - jak zwykle:) Bajka....
Odp: ...że trawy u was tak zielone...
Dzięki.
Ano na Krasną na lekko-plecaki pojechały do chatki gruzawikiem.
Niestety już je znieść musieliśmy na plecach. Po Świdowcu też z garbami.
Tylko raz się tak udało milusio ;-)))))
W nocy Dzjeduszka uczył nas grać na tym:
http://img405.imageshack.us/img405/5823/26434001.jpg
A Babuszka uczyła tańczyć kołomyjku;-)
przy prądzie z agregatu na ropę;-)
Nieziemskie klimaty na tej Krasnej
http://img186.imageshack.us/img186/6553/88350845.jpg
W chatce też się bardzo dużo działo, ale jak to opowiedzieć?nie da się po prostu