Dojazd Łódź- Bieszczady, koniec września

Czy wie ktoś może jak wygląda sprawa dojazdu z Łodzi w Bieszczady pod koniec września (25.09)? Z tego co patrzyłam pociągi mają po 3-4 przesiadki, a autobusów nie ma... Bardzo proszę o odpowiedź :)

Jedź przez Wawę.
Z Wawy Neobusem (mają swoją www i bilet rezerwujesz przez net) do Sanoka w 6h.

ach gdzie te czasy, kiedy do zagórza można było dostać się z Łodzi bezpośrednio :-( Tu masz do Rzeszowa z jedną przesiadką i w miarę szybko (http://rozklad-pkp.pl/query.php/pn?q...01475&OK#focus), ale jak chcesz dalej pociągiem to i tak pewnie wyjdzie tak jak piszesz.

W okresie wakacyjnym masz bezpośredni autobus Veolia. 23.35 wyjazd z Łodzi, 7.10 jesteś w Sanoku. Niestety poza wakacjami jest kicha, najlepiej rzeczywiście przez Warszawę.

Dzięki za odpowiedzi. To przez Warszawę jest chyba najbardziej racjonalne... Niestety ze względu na pracę i praktyki nie możemy jechać wcześniej... Jedziemy do schroniska w Łupkowie, mamy szanse dostać się gdzieś w pobliże, w tym czasie, jakimś miejscowym PKSem czy innym busem?

Witaj. Prawdopodobnie w tych dniach będę się wybierał do Ustrzyk w tych dniach - koniec września. Będę jechał przez wawkę.

Tak jest, na Warszawę. Stamtąd na Rzeszów, a potem na Jasło, i do Krosna... Z Krosna jest PKS ( ja z tego połączenia korzystam, ponieważ uderzamy do Ustrzyk Górnych w tym czasie i jest to chyba jedyne połączenie, żeby dostać się tam w ciągu doby :)) ... oczywiście to już jest `po sezonie` - z pierwszego na drugiego w październiku... Pozdrawiam ...
PS
W Rzeszowie pociąg kończy bieg o 6:17 i na Jasło następny pociąg jest bodajże 11:40, więc jest zapas czasu by opcje w Rzeszowie rozszerzyć o coś innego/dogodniejszego...

W Krośnie jest PKS do Ustrzyk Górnych o 16:30, a pociąg z Jasła `ląduje` ;) w Krośnie o 14:27 wedle rozkładu, także też jest `mały` zapas czasu na inne opcje, żeby się tam na miejscu zorientować w sytuacji w ogóle i w szczególe... PKP i PKS w Krośnie sąsiadują ze sobą `przez płot` dosłownie także bez pośpiechu... ;) pozdrawiam