1 załącznik(ów)
Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Schronisko znajduje się na wysokości ok. 910 m, pod grzbietem Jawornika (1017 m), w pobliżu miejscowości Wielkie Berezne (ukr.Великий Березний). Zostało zbudowane w 1936 r. przez Klub Czechosłowackich Turystów. Jest jedynym z 17 schronisk zbudowanych w latach 1919-1937 przez KČST na terenach Zakarpacia. Po II wojnie światowej prowadzone tu były tzw. „zielone szkoły”. Potem nocowały tu młodzieżowe obozy wędrowne a schronisko nosiło nazwę „Світанок” (pol. świt, brzask). W roku 1984 kierownikiem schroniska został Misza, który obecnie jest jego właścicielem a zarazem jednoosobową załogą.
W schronisku jest kilkadziesiąt miejsc noclegowych na piętrowych pryczach. Materace i koce pamiętają czasy świetności ZSRR, ale czasy swojej świetności maja dawno za sobą. W schronisku nie ma elektryczności, ani innych nowoczesności. Po wodę trzeba chodzić do źródełka małego potoczku ok. 200 w poziomie i kilkadziesiąt metrów w pionie poniżej schroniska. Wkoło las, obok na polanie wiata z ławkami, stołem i miejscem na ognisko.
Do schroniska można dojść czerwonym szlakiem z Wielkiego Bereznego, niebieskim szlakiem z Kostriny lub drogami leśnymi i ścieżkami z pobliskich wsi: Sól, Ruski Moczar, Rostocka Pastil.
Telefon do właściciela: +380 506 729 057, cena noclegu: 50 hrywien. Warto tu wstąpić, póki schronisko jeszczestoi a Misza ma siły i zdrowie, aby je prowadzić.
Załącznik 23819
6 załącznik(ów)
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
3 załącznik(ów)
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Misza częstuje gości herbatką, parzoną z własnoręcznie uzbieranych ziół. Na pierwszym zdjęciu się suszą.
Na drugim zdjęciu widać zniechęcająca tablicę (Własność prywatna chroniona prawem). Nie należy się nią przejmować, trzeba śmiało wchodzić dalej. A na trzecim zdjęciu - widok na dolinę Użu i Bieszczady - polskie też.
Załącznik 23828 Załącznik 23829 Załącznik 23830
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Bylismy tam w czerwcu 2008
Bardzo mily chatkowy Michał sprzedawal ksiazki- przewodniki o wedrowkach po Karpatach, czesciowo jego autorstwa
Pamietam ze budowali wtedy ponizej schroniska, w drodze do Soli jakas druga chatke - miala tam byc tez bania- wiec teraz pewnie juz jest?
http://images40.fotosik.pl/910/86ef733ec90e4cc6med.jpg
Z tego co mowil wtedy Misza to polscy turysci zagladali tam bardzo rzadko. Widac od kiedy jest szlak troche sie zmienilo w tym wzgledzie- w ostatnim czasie czytam juz trzeci raz o tym miejscu gdzies w necie.
Mysmy tez trafili tam zupelnym przypadkiem- na rosyjskiej mapie sztabowce wypatrzylismy punkt znaczony jako "dom turystow" i do tego dziwne serpentyny jakiejs szerokiej drogi wspinajace sie na grzbiet Jawornika od strony Ruskiego Moczaru. Trzeba bylo sprawdzic coz to za tajemnicze miejsce :-)
http://images45.fotosik.pl/918/59d3f236079009femed.jpg
http://images45.fotosik.pl/918/b5d66b570aa7ce40med.jpg
http://images35.fotosik.pl/718/bed1fa8040c051b6med.jpg
http://images50.fotosik.pl/916/ff4b7d1385bdf88emed.jpg
http://images38.fotosik.pl/895/a594a1383721d477med.jpg
http://images50.fotosik.pl/916/4694ef032dccdec2med.jpg
http://images43.fotosik.pl/917/03618482f6ba444amed.jpg
http://images40.fotosik.pl/898/c0000915610150c4med.jpg
z opiekunem schroniska
http://images46.fotosik.pl/864/d88612ed5c5f21camed.jpg
Oprocz nas byli wtedy robotnicy budujacy banie, facet z Kijowa z malym chlopcem... i Cygan z Uzgorodu... Kalman mu bylo na imie...
Mam nadzieje ze go juz tam nie ma... Niby pracowal u Michala pomagajac przy koniach i w drobnych pracach przy schronisku. Acz Michal go nie lubil... nam tez niezbyt milo sie zapisal w pamieci...
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
lub drogami leśnymi i ścieżkami z pobliskich wsi: Sól, Ruski Moczar, Rostocka Pastil.
]
jakby ktos wedrowal tamtymi okolicami- nie polecam noclegu na wzgorzu pomiedzy wsia Roztocka Pastil a Ruski Moczar ;)
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Małe uściślenie :
Wojtek napisał :
Cytat:
Do schroniska można dojść czerwonym szlakiem z Wielkiego Bereznego, niebieskim szlakiem z Kostriny
Dokładniej : do schroniska można dojść czerwonym szlakiem z Wielkiego Bereznego albo od północy z głównej drogi pomiędzy Solą i Kostrynią
natomiast niebieskim - od Ruskiego Moczaru lub od Kostryni.
można też odszukiwać żółty szlak (trudne) który biegnie z W.Biereznego do Czarnogołowy
Ponoć powstaje czeska mapa i wówczas wszystko stanie się jasne.
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
Mysmy tez trafili tam zupelnym przypadkiem
A my z premedytacją :wink:
Cytat:
Cygan z Uzgorodu... Kalman mu bylo na imie... Mam nadzieje ze go juz tam nie ma...
Nie ma.
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
jakby ktos wedrowal tamtymi okolicami- nie polecam noclegu na wzgorzu pomiedzy wsia Roztocka Pastil a Ruski Moczar ;)
a dlaczego?
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Ponoć powstaje czeska mapa i wówczas wszystko stanie się jasne.
http://www.karpatywschodnie.pl/reada...?article_id=80
że o tej mówisz?;-)
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Dziabka pytasz:
Otóż Buba w swej relacji (bodajże z 2008 roku) przestrzegała przed umundurowanymi duchami które nocą zajmują się rozbójniczymi wymuszeniami w tamtej okolicy.
Odp: Schronisko pod Jawornikiem (Ukraina)
Trochę dziwna sprawa z tym schroniskiem. Dziwna i tajemnicza.
Bo niby ono jest ale tak jakby go nie było.
Buba wspomina że trafili tam przypadkowo, bo rzeczywiście na radzieckich sztabówkach naznaczony jest punkt z nazwą "dom turistow"
Ale współczesne wydawnictwa sukcesywnie przemilczają fakt istnienia schroniska.
Dlaczego ?????
Biorę do ręki przewodnik "Turistyczne Zakarpacie" i tam ..... ani słowa o tym obiekcie.
Otwieram skomplikowanie złamaną mapę wydaną przez Użocki Park Narodowy
współczesną mapę : skala 1: 85 tys obejmującą teren PAKU.
I co ?
Naszego schroniska nie ma. Jest utajnione.
Wyobrażacie sobie mapę Bieszczadzkiego Parku Narodowego gdzie nie oznaczonej kultowej Chatki na Wetlińskiej ?
Tak nadal jest w realiach ukraińskich.
Ale nie przejmujcie się !
Można sobie poradzić, nawet bez map i przewodników. Ważniejsze od nich jest przychylne podejście miejscowej ludności , zawsze można liczyć na nich.
.