Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Obejrzałam i polecam. Rewelacyjna rola Roberta Więckiewicza. Nikt inny chyba by tak nie zagrał lwowskiego kanalarza ratującego Żydów. Postać autentyczna i wydarzenia oparte na faktach historycznych. Dawno tak się nie spłakałam ze wzruszenia. Film ma nominacje do Oskara, ale jeśli nawet go nie zdobędzie (a należy sie!) to i tak jest znakomity. Gwara lwowska sercu bliska ( dla tych co jej nie kumają, są podpisy pod dialogami), mile serce pogłaskała. Nawet "na ser k...i mater" takie ładniej brzmiące od wulgaryzmów wokół. Ciekawią mnie Wasze opinie.....!
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
szepcze się, ze ma BARDZO duże szanse , dystrybutorzy amerykańscy wpompowali sporo dolarów . To temat bliski "Liście..." i "Pianiście". Tak, Więckiewicz to świetny aktor
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Z tą nominacją do Oskara to jedna osoba zadecydowała o niej. Oskara dostanie za tematykę, bo Żydzi. Tak jak Lista zgarniała, a nie w Imię Ojca-obiektywnie był wiele razy lepszy pod każdym względem, no ale tematyka.
W filmie jak dla mnie było za dużo sexu pokazanego bardzo nieładnie.
I po obejrzeniu czekam bardziej na "Różę".
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
W "Róży" za to wiele gwałtów ( taki był straszny czas) . Dorociński po raz kolejny pokazał swoją klasę aktorską. Film "W ciemności" pokazuje różne odcienie życia w kanałach, także ten cielesny. Dla mnie, jak zwykle, najważniejsze są psychiczne aspekty człowieka i tu mamy ich calutką paletę. Piękna jest przemiana mentalności Poldka Sochy. Przypomnę jeszcze , że na tegorocznym festiwalu Camerimage główną nagrodę dostała Jolanta Dylewska za zdjęcia do tego filmu. "Różę", naturalnie, też polecam!
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Cytat:
Zamieszczone przez
Krysia
obiektywnie był wiele razy lepszy pod każdym względem
A skąd Ty wiesz co jest obiektywnie lepsze? Ja nie chodzę ostatnio do kina bo przeszkadza mi ta odpustowa atmosfera w środku, te popcorny, mlaskanie, szelest papierków po cukierkach czy świecenie komórkami i rozmowy z osobą dwa rzędy dalej. No i podobają mi się coraz częściej filmy, które są obiektywnie słabe. Ale na "W ciemności" chyba się wybiorę, bo chcę usłyszeć "na ser mater" z ekranu :mrgreen: WUKO - wiesz, że u nas (nie wiem czy na Podkarpaciu czy tylko w mojej rodzinie) cały czas tak się klnie? Raczej osoby z pokolenia moich rodziców, ale to się jeszcze słyszy.
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Tak, tak się przeklina właśnie. I bałaka też!
Chyba w Rzeszowie istnieją jakieś małe, przytulne kina? Ja mam takie w Toruniu. Przed seansem nie ma reklam tylko przedwojenna muzyka filmowa a repertuar jest wyśmienity i z najwyższej półki. Atmosfery sali kinowej nie zastąpi żaden ekran telewizora i najlepszy odtwarzacz. "W ciemności" wyjątkowo obejrzałam w Multikinie, ale sala była nabita po brzegi i cisza jak makiem zasiał.No, moze troszkę chlipnieć na koniec. Zaryzykuj!
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Na ogół filmów oskarowych i kandydujących nie oglądam, nie podobają mi się, ale WUKA mnie przekonała, mimo nawet tego, że u nas ten film leci w popcornowym kinie - pójdę. Nasermater.
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
A skąd Ty wiesz co jest obiektywnie lepsze? .
Z recenzji znawców kina???
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Mnie "W ciemności" nie przyciągnęło do kina z powodu nominacji. Oskarowe, myślę podobnie jak Miejscowy, raczej mnie odstraszają. Jeśli dzielę się swoimi odczuciami, to są one bardzo subiektywne. Można się z nimi zgadzać lub nie.
Odp: Film Agnieszki Holland "W ciemności"!
Cytat:
Zamieszczone przez
WUKA
Tak, tak się przeklina właśnie. I bałaka też!
Chyba w Rzeszowie istnieją jakieś małe, przytulne kina? Ja mam takie w Toruniu.
Też mam u siebie, 5 minut od domu takie pół-studyjne kino.
I chyba poczekam aż film tam się znajdzie.
Też nie cierpię atmosfery multikina i popcornu.
A na razie wybieram się tam na "80 milionów" - z tego czytałam film w całkiem innym stylu, ale tez fajny, na dodatek doskonale pamiętam tamte czasy i to że wcale tak czarno nie było, wiele niedogodności przyjmowaliśmy wtedy z humorem (bo cóż było robić).
W każdym razie i na Różę" i na "W ciemności" też czekam z niecierpliwością.
W lipcu 2011 będąc z grupą we Lwowie dałam im wolny czas a sama poszłam sobie do muzeum i całkiem przypadkiem trafiłam we lwowskim muzeum na wystawę o Pełtwi - lwowskiej rzece zamkniętej w kanały pod miastem. Były tam ciekawe, unikalne zdjęcia z okresu budowy kanałów którymi rzeka płynie (przechodzą pod Bulwarem Swobody /d. Walami Hetmańskimi/ i mniej więcej pod Operą Lwowską, która zbudowana jest na specjalnych palach). Były też zdjęcia jak te kanały i rzeka wyglądają teraz.
Potem nasz przewodnik zaprowadził nas do miejsca gdzie są źródła rzeki, teraz tylko wlot kanału zamknięty klapą.
Ciekawi mnie, gdzie były kręcone zdjęcia do filmu, czy są w kadrach chociaż fragmenty Lwowa.