Okolice Srebrnej Góry

Jakos tak wyszlo ze nigdy wczesniej nie bylam na zadnym ze srebrnogorskich fortow. Wiec kiedys warto sie wybrac. Pod fortem Donżon ciasno, tłoczno i mało sympatycznie. Wszystkie parkingi platne a skodusia odmawia pobytu na takowych ;) Zostawiamy wiec ja troche wyżej.
Wystarczylo zejsc ze szlaku a juz pusto, cicho, turystow wymiotło..

https://lh6.googleusercontent.com/-4...0/IMG_1320.JPG

Na miejsce noclegowo- imprezowe obieramy sobie fort na Chochole Małym na niektorych mapach oznaczany takze jako fort Kleszczowy. (Kleszcza łapie tylko Ziuta i to dopiero dwa dni pozniej ;) )

Nasz fort siedzi w krzakach, za stroma zarosnieta fosą

https://lh3.googleusercontent.com/-V...6/IMG_1337.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-0...0/IMG_1399.JPG

Sprawdzamy kolejne otwory ktory bedzie najdogodniejszy do spania

https://lh6.googleusercontent.com/-_...0/IMG_1339.JPG


studnia

https://lh4.googleusercontent.com/-y...6/IMG_1341.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-I...6/IMG_1344.JPG


tu mozna dobrze wódke schłodzic nawet w upalny dzien :)

https://lh3.googleusercontent.com/-7...6/IMG_1343.JPG


w jednej z komór spotkalismy cos co wyglada na satanistyczny ołtarz ;)

https://lh5.googleusercontent.com/-L...0/IMG_1359.JPG


wiec musza byc i ofiary :twisted:

https://lh6.googleusercontent.com/-s...0/IMG_1349.JPG


nasze bardzo sympatyczne miejsce noclegowe

https://lh4.googleusercontent.com/-E...0/IMG_1375.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-C...6/IMG_1382.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-J...0/IMG_1394.JPG


Wieczorem ognicho, gitara , rozmowy, spiewy, konsumpcje... No i znowu zapominamy upiec ziemniaki! a jezdza z nami juz trzeci weekend ;)

W okolicy mozna podziwiac niesamowita symbioze drzew i murów

https://lh3.googleusercontent.com/-r...6/IMG_1410.JPG

Odwiedzamy tez fort Donżon bedacy obecnie placem budowy, gdzie zalapujemy sie na wycieczke komercyjna trasa

https://lh4.googleusercontent.com/-R...0/IMG_1416.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-3...0/IMG_1434.JPG

oraz duzo sympatyczniejsza wycieczke samodzielna

https://lh3.googleusercontent.com/-T...6/IMG_1520.JPG

Ze szczytu fortu rozciagaja sie widoki- az by sie chcialo postawic tu namiot... Moze kiedys sie dało?

https://lh4.googleusercontent.com/-i...6/IMG_1488.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-v...0/IMG_1490.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-k...0/IMG_1517.JPG

Zaglądam jeszcze do pobliskiego fortu Harcerz (Wysoka Skała) i... z reszty planow rezygnujemy. Fort na Chochole Wielkim, fort Ostrog i wiadukty kolejki sowiogorskiej zostana na nastepny raz.
Jest taki upał i duchota ze chec wsadzenia kupra do wody zwycieza :lol:

Chwila postoju w Srebrnej Gorze

https://lh3.googleusercontent.com/-S...0/IMG_1568.JPG

i suniemy do żwirowni w Pilcach

Witaja nas tam drogi- takie jak lubie najbardziej

https://lh5.googleusercontent.com/-L...0/IMG_1579.JPG

i PLUM!!!!

https://lh3.googleusercontent.com/-P...0/IMG_1591.JPG

Znajduje ciekawe rozwiazanie na mocowanie namiotowych odciagów na gliniastym podłozu gdy śledzie wchodzic w ziemie nie chcą

https://lh5.googleusercontent.com/-_...6/IMG_1588.JPG

Caly wieczor chodza burze po okolicznych gorach. W koncu w nocy i do nas przychodzi straszna zlewa z piorunami. Rano kolejna burza i kolo poludnia nasze miejsce biwakowe zaczyna przypominac jedno wielkie blotniste bagno

https://lh3.googleusercontent.com/-0...6/IMG_1600.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-y...0/IMG_1606.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-S...0/IMG_1609.JPG

Grześ z Magda jada ku Górom Sowim i Stołowym na dalsza tygodniowa włóczege a my niestety powoli wracamy...

Po drodze do domu jeszcze odwiedzamy Niemczę gdzie pozeramy pyszna pizze popijajac piwem "Opat"- bardzo polecam ta mila knajpke

https://lh6.googleusercontent.com/-N...0/IMG_1657.JPG

A wokol plynie senne zycie miasteczka

https://lh6.googleusercontent.com/-U...6/IMG_1651.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-1...6/IMG_1654.JPG

Pogoda sie poprawia wiec zwiedzamy jeszcze zamek w Ząbkowicach, młyn w Niemczy i cegielnie w Chwalęcinie.

Kolejna burza dopada Ziute i Tomka na PKP we Wrocławiu, gdzie maja okazje podziwiac zalety swiezo wyremontowanego dworca- dach ponoc przemaka jak sito, stojac pod kasami mozna sie spotkac ze sporym wodospadem :lol:

My o dziwo docieramy bez kropli deszczu do Oławy...

wiecej zdjec z wyjazdu:
https://picasaweb.google.com/1122023...07_SrebrnaGora
https://picasaweb.google.com/1122023...ilce_Nadwodnie
https://picasaweb.google.com/1122023...kowice_Niemcza