T.B. - zamurowało Cię?

Witam wsiech!

Dla T.B.:
Oportunistą jest często nazywany ktoś, kto przeciwstawia się okolicznościom, jest uparty, opiera się naciskom, władzy itp. To nowe znaczenie słowa oportunista, powstałe w wyniku skojarzenia z rzeczownikiem opór, może być źródłem nieporozumień.
Ja zachowałem się jak należy!
Twój ruch (nie musisz się witać ze mną jak Ci to sugerowałem, ale olewanie własnych błędów już Ci Mości nie przystaje!!!).

Pozdrawiam

Dla reszty:

P.s.
Ponieważ większość z Was ( i to zdecydowana, ma tak naprawdę Bieszczady w d_u_p_i_e - i o ironio, ludzie, którzy mieszkają o rzut kamienia od Bieszczadów), więc przeto ogłaszam niniejszym, że z dniem dzisiejszym ja mam w d_u_p_i_e to forum w takiej formie. Zakończę oczywista pobyt na tym forum artiklem (public siewodnia wieczierem). No comment.
U nas na Śląsku Opolskim jest takie jedno z_a_j_e_b_i_s_t_e powiedzonko - "Eine kleine cielątko po polu gelaufen" - dedykowane wszystkim twardzielom deklarującym znajomość tematu.

Naprade, opuszczasz nas? Ale naprawde??? Serio - serio? Bo juz pare razy to obiecywales i wracasz jak bumerang...

Michalku! Nie idz! :(
A swoja droga ciekawe co bedzie wieczorem...

Witaj Szaszka!

Zrobię dla Ciebie wyjątek i odpowiem teraz - tak, spotka Cię to szczęście, jak to określasz.
A gwoli pewnym zasadom - pewnie także w imię jakichś tam zasad olałaś mojego maila. Co Cię tak przeraża? Nie zjem Cię kobieto - wszystkie Was szanuję!

P.s.

Nie parę razy, ale raz!

Pozdrawiam

Jakiego maila? Kiedy???

Szaszka!

Otrzymałem dwa maile od Ciebie (z cytatami z moich wypowiedzi na temat pewnej wsi) - chodziło o artykuł z Geo - odpowiedziałem na nie z zapytaniem, czy jesteś gotowa przyjąć moje wyjaśnienia włącznie z moimi emocjonalnymi wyrażeniami.
Ot wsio

Bardzo przepraszam, że piszę o tym na forum, ale nie chcę w tej chwili pisać "na priva".

Jeżeli minęło to bez echa, to spoko!

I tak się pojawię u Ciebie w lipcu!
Po co? Hmmm.

Pozdrawiam

Witaj Beatko!

O_p_i_e_r_d_o_l - refleksja - i zaduma nad sobą i przesranym losem tych naszych ulubionych (dla niektórych ukochanych) gór.

Pozdra

Że co prosze??? Wydaje mi sie, ze mylisz mnie z kims innym. Nic do Ciebie nie pisalam. I nic nie dostalam.

Co niby miało mnie zamurować i na co niby to miałem "me" albo "be"?

Rozumiem, że o swoim wynalazku językowym powiadomiłeś już Radę Języka Polskiego?
A oni śpią i nie poprawiają słownika!
Co za skandal!

Podam Ci ich adres internetowy:
www.rjp.pl

Musisz koniecznie interweniować.

Witaj T.B.

Jak zwykle nie masz w zwyczaju przywitać się z rozmówcą. Ale mam to gdzieś. Pewne zachowania należy wyssać ... albo się ich nauczyć.

"Nie chce mi się gadać..."
ten cytat pewnie znasz - jak i inne z tasiemcowych seriali - zdrowia chłopie.

Aby zakończyć Twe mordęgi intelektualne podam Ci źródło (skoro zwykłe życie do Ciebie nie przemawia) - Słowniki języka polskiego - Mirosław Bańko, Maria Krajewska "Słownik wyrazów kłopotliwych", wyd PWN 1994

I na koniec podam Ci link - przeczytaj sobie artykuł - ciekawe, czy taka persona odbiera to pojęcie tak zaściankowo jak Ty.

http://www.polskiejutro.com/art/a.php?p=5mazowiecki&m=r

P.s.

Nie odbieram Ci dobrego samopoczucia, ale zasad dobrego wychowania przestrzegam z miłości do swoich rodziców.

Pa