Akurat krótki rękawek i w zimie nie jest mi też obcy :-)
Ale tak poza tym to JA CHCĘ ŚNIEGU tej zimy. :-D I z tego co mi wiadomo, nie jestem w tym osamotniony.
Wersja do druku
Miejmy nadzieję że Jesteś w mniejszosci.....:-P
Niech ta będzie, że nie na temat - potwierdzam, że nie jest odosobniony w chceniu zimy :razz: I więcej takich jest. Delux - będziesz się jeszcze ślinił na zimowe fotki ;)
"Ale tak poza tym to JA CHCĘ ŚNIEGU tej zimy. :grin: I z tego co mi wiadomo, nie jestem w tym osamotniony."
-Ja też chcę zimę i duże zaspy, tylko na nie czekam i mam wobec nich pewne plany survivalowe jako nowe doświadczenia. Ale domyślając się, są to chwiejne plany bo pewnie znów śniegu nie będzie.
Witam
Z tymi zaspami to może tak z ostrożna ? :razz:
Z drugiej strony jeszcze zadu po zaspach w Bieszczadzie nie ciągalem....
Ech oby była prawdziwa ta zima :-) a jak dobrze się wtedy śpi w namiocie :-) Chociaż czasami potrafi dać w kość
..bo kto w śniegu po krocze nie kroczył, ten Bieszczadów nie zna ;)
Nie spałam nigdy w namiocie zimą, bardziej chodzi mi cały czas po głowie spanie w zaspie, bez namiotu. Lubię wyzwania i adrenalinę. Ostatnio przeszłam dość szczegółowe szkolenie w tej kwestii w autobusie jadąc w Bieszczady -rozmawiałam całą drogę z człowiekiem, który sypia w zaspach, zadawałam dziesiątki, szczegółowych pytań i chciałabym wcielić to w życie. Tylko, że porządnych zasp pewnie nie będzie, no chyba, że w odpowiednim czasie na Bukowym. Zaraz posypią się negatywne komentarze:)
Bartuś, dzięki, że nie próżnujesz :)