Odp: Jaskinie w Nasicznem
Witaj Kamilu na forumie. Mamy tu też przywitalnię .
(gdybyś chciał skorzystać ? ale na początku trudno to wszystko ogarnąć
http://forum.bieszczady.info.pl/show...wnik-powitanie)
- Co do jaskiń , to te w Nasicznem ponoć bardzo łatwo odnaleźć, znajdziesz nawet na drzewach takie nieformalne oznakowanie.
Ja już dwukrotnie ich szukałem, ale bezskutecznie.
Nie , co ja mówię, - bzdura , że bezskutecznie. Tak , nie znalazłem jaskiń , ale bardzo byłem zadowolony z tej traski poszukiwawczej od strony przełęczy. Te skałki są piękniejsze od jaskiń których nie widziałem.
I tak patrz na bieszczadzką krainę, nie prze pryzmat kanonów, tylko przez własne doświadczenia.
Jejku ! co jak tak długo pluje za uchem "nowemu"
(może z nadzieją , że kiedyś dołączy do starych wyjadaczy)
Ej, a na te kolorki bieszczadzkie, to wszyscy do tej pory patrzyli z perspektywy jesieni. Ot masz nowe spojrzenie.
1 załącznik(ów)
Odp: Jaskinie w Nasicznem
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
...Te skałki są piękniejsze od jaskiń których nie widziałem.
Najbardziej atrakcyjne, to jest ich szukanie. Jednak, żeby mieć jakieś wyrobione zdanie o nich, to trzeba je zobaczyć oraz całą okolicę, w realu. A tak na zachętę, to jedna z nich wyglądała kiedyś tak.
Załącznik 39607
Odp: Jaskinie w Nasicznem
Dzięki za przywitankę, nie znalazł bym :)
A co do jaskiń to postaram się szukać (a wiem jeszcze, że wejście ponoć jest nie tak w skałach tylko jakoś tak bardziej w ziemi, w dół trochę). No i zastanawiam się przede wszystkim jak tam w środku jest, czy bez sprzętu da radę tam wejść :)
A i fotka z jaskini bardzo zachęcająca
A co do kolorków to się starałem dostosować do pory roku :D moje zdjęcia z jesieni już bez liści to i mało kolorków już było
Odp: Jaskinie w Nasicznem
Cytat:
Zamieszczone przez
kamil91
... No i zastanawiam się przede wszystkim jak tam w środku jest, czy bez sprzętu da radę tam wejść :)
A i fotka z jaskini bardzo zachęcająca
Sprzęt, to bym radził zostawić w domu, w tym przypadku, na pewno się nie przyda :-(. Na zdjęciu nie ma punktu odniesienia, więc trudno określić wysokość tej jaskini. Na moje oko, to ona ma około 50 cm wysokości, na wejściu. Podczas szukania, należy bardziej potrzeć pod nogi, aniżeli rozglądać się na boki :-).
Odp: Jaskinie w Nasicznem
W jaskiniach byłem ze dwadzieścia lat temu.Wchodziłem do środka, konieczna latarka.
Na pierwszy rzut oka niby nic szczególnego a jednak do dziś coś mnie nurtuje.
Dojście z przełęczy było nieudane za to drugie od dołu, od obelisku czyjejś tam pamięci już się powiodło, trzeba patrzeć pod nogi.
O jaskiniach krążą jakieś mity;
- a to, że mają jeszcze inne wyjścia(wejścia)
- ta co jest jak pokoik została zniszczona wybuchem a to co zostało to tylko czubek góry?!
- że wojsko? badało ale szybciej uciekało niż wchodziło
- podobno też śnieg nigdy ich nie zasypuje bo wydobywa się z nich ciepłe powietrze.
1 załącznik(ów)
Odp: Jaskinie w Nasicznem
Dokładne namiary na położenie jaskiń.
Załącznik 39608
Odp: Jaskinie w Nasicznem
O super, dzięki Zbyszek za mapkę. A przez Ciebie, partyzant, z tym, że śnieg nie zasypuje (nawet jak to tylko pogłoski) to nie wiem czy do wiosny wytrzymam ;)
Odp: Jaskinie w Nasicznem
Cytat:
Zamieszczone przez
partyzant
- podobno też śnieg nigdy ich nie zasypuje bo wydobywa się z nich ciepłe powietrze.
To są jaskinie szczelinowe, dynamiczne, tzn przepływa przez nie powietrze zasysane gdzieś niżej i ogrzewane przez górę. Góra wewnątrz ma temperaturę średnią roczną dla danego regionu, dla Nasicznego jest to pewnie ok 6-7 stopni, a więc zimą na pewno będzie topiło śnieg niezależnie od temperatury zewnętrznej. Tak się zresztą poszukuje jaskiń - szuka się wytopionych miejsc przez ciepłe powietrze z wnętrza ziemi ;)
Odp: Jaskinie w Nasicznem
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
To są jaskinie szczelinowe, dynamiczne, tzn przepływa przez nie powietrze zasysane gdzieś niżej i ogrzewane przez górę. Góra wewnątrz ma temperaturę średnią roczną dla danego regionu, dla Nasicznego jest to pewnie ok 6-7 stopni, a więc zimą na pewno będzie topiło śnieg niezależnie od temperatury zewnętrznej. Tak się zresztą poszukuje jaskiń - szuka się wytopionych miejsc przez ciepłe powietrze z wnętrza ziemi ;)
To już wiadomo, dlaczego wojsko szybciej uciekało niż wchodziło. Nie mieli gdzie wódki schłodzić.