Re: Do opolan i nie tylko.
Stały Bywalec napisał:
>
> Oczywiście, że nikt się tym nie przejmuje naprawdę. Zresztą ów
> temat wstawimy pod obrady konferencji 27 bm. w Dwerniku.
- uj może być gorąco
> Michale - infant terrible tego Forum, przyznaj się szczerze
Moim zdaniem niech się nie przyznaje , należy tu chyba zastosować zasadę wszyscy albo nikt , choć myślę że Michał sie przyzna i nie jeden się zdziwi lecz wierzyć nie będzie .
> A teraz do wszystkich:
> Jutro o tej porze powinienem być już w Sękowcu.
Uj jak zadzroszczę , ale nic za tydzień i ja będę w Bieszczadach .... ale niestety to jeszcze cały tydzień .
Pięknych wrażeń ,długich wędrówek i do zobaczenia w Dwerniku
Pozdrawiam
Re: Do opolan i nie tylko.
Stonka Cię zje!
Z powodu wykopków te biedactwa straciły swoje naturalne żerowiska i latają jak ogłupiałe szukając czegoś na ząb. Jedna taka (jeden taki?) usiadła mi na smochodzie, na jednym z Poznańskich osiedli (Poznań - to taka stolica Pyrlandii). Podwiozłem ją (jego?) do centrum, bo tam więcej barów.
P.S.
Muszę się jeszcze nauczyć, jak się poznaje czy to on, czy ona.
A w tym Dwerniku, to będzie Was jak stonki. :]
Porządny turysta nie będzie miał gdzie usiąść, żeby zjeść pierogi.
Re: Do opolan i nie tylko.
T.B. napisał/a:
> Stonka Cię zje!
> A w tym Dwerniku, to będzie Was jak stonki. :]
> Porządny turysta nie będzie miał gdzie usiąść, żeby zjeść
> pierogi.
AAAAAAAAAAAA... czyżby ktoś tu cierpiał na zazdrość .... fe nieładnie ,
........... nie przystoi .
Ja tam swoje krzesło zabiorę i po kłopocie , oby tylko pierogów nie zbrakło
( a wychodzi na to że zabraknie )
Wiadomość została zmieniona (19-09-03 21:53)
Re: Do opolan i nie tylko.
iza napisał/a:
> Ja tam swoje krzesło zabiorę i po kłopocie , oby tylko pierogów
> nie zbrakło
> ( a wychodzi na to że zabraknie )
No właśnie! A ktoś wspominał, że remont w piekiełku i pierogów nie ma!
Nie byłem ostatnio w okolicach to nie wiem - ale jak Bóg da to sprawdzę 27.09 - i może "dojdę" kto na mnie zagłosował :)
Re: Do opolan i nie tylko.
witam!
SB napisał :
>> przyznaj się szczerze, ile razy głosowałeś (Ty lub ktoś przez Ciebie namówiony). <<
Michał nie przyznawaj się, bo popsujesz całą zabawę(?), bo przecież miała to być zabawa, w każdym bądź razie coś z przymrużeniem oka.
Jak teraz wszyscy się zaczną tłumaczyć to byłoby tak jakby opowiedzieć dowcip, a potem zacząć go tłumaczyć.
A z dowcipami bywa różnie, to tak jak z gustami, a o tych się nie dyskutuje.
pozdroowka
Re: Do opolan i nie tylko.
marekm napisał/a:
> A z dowcipami bywa różnie, to tak jak z gustami, a o tych się
> nie dyskutuje
Racja że się nie dyskutuje
Re: Do opolan i nie tylko.
>Oczywiście, że nikt się tym nie przejmuje naprawdę.
Dlatego nie nalezy dociekać kto ile razy głosował :-PPP
Bo skoro to dowcip i żart to każdy może głosować ile razy chce, albo umie:-P
ATSD - 17*4=68 - każdy mogł legalnie zagłosować już łącznie 68 razy, a w wynikach tylko marne niecałe 400, to gdzie tu sie doszukiwać "nad planowych"? ;-)
Ale swoje zdanie podtrzymuję :-) Jeśli ktoś z tych którzy będą 27 w Dwerniku się z nim zgadza, to niech utopi winowajce w beczce z piwem ;-) Duchem będę go wpychał do tej beczki razem z nim :-)
Pozdrawiam
Fan Messaliny... :-)