Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
vm2301
Bo się Warszawiakom już we łbach przewraca, myślą, że mają mieć wszystko w każdym supermarkecie na każdym rogu.
A tu czasem trza tyłek ruszyć i w kolejce postać...
P:wink:zdrawiam:mrgreen:
W paru księgarniach i MPIKach jej nie było jeszcze w dniu przed wyjazdem. Akurat dostałam cynk od kumpeli z Łodzi, która przeszukała sieć i sprawdziła, gdzie mapa może być w rejonie Iwonicza Zdr. i okazało się, że jest w Krośnie. Mapa był jak "gorąca bułeczka" - dopiero co wydana w 2007r. Więc pognałam, "ruszyłam tyłek" i zwiedziłam przy okazji Krosno. W żadnej kolejce w Krośnie nie stałam ... Księgarz potwierdził, że w tym momencie w niewielu sklepach w Polsce ta mapa była :mrgreen: Jak widzisz, kolego, ważne jest nie tylko "zdarzenie", ale jego warunki brzegowe w czasie i przestrzeni :grin:
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
Recon1
Kilka razy zagladałem tam, ale jej nie było. Nie miałem widocznie farta. Kupiłem wtedy taką zafoliowaną ExpresMap 1:65000.
vm2301..., już tak nie przesadzaj z tymi warszawiakami, jak trzeba to ruszają nawet do Lutowisk po mapę. ;)
Solą w oku ci warszawiacy czy co? To nie pierwszy raz tutaj na Forum pijecie do tej nacji regionalnej.
Jak ktoś jest napastliwy bez powodu to ... może znaczy, że zwyczajnie zazdrości Nam naszej pięknej Stolicy ?
"Wiadoma rzecz: Stolyca
i każde słowo zbędne,
i w ogóle, i w szczególe,
i pod każdym innym względem."
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
Carrmelita
Jak ktoś jest napastliwy bez powodu to ... może znaczy, że zwyczajnie zazdrości Nam naszej pięknej Stolicy ?
"Wiadoma rzecz: Stolyca
i każde słowo zbędne,
i w ogóle, i w szczególe,
i pod każdym innym względem."
Pierwsze primo nie zazdrości, bo nie ma czego...a wręcz przeciwnie:twisted:
Po drugie primo napastliwy nie podpisuje się P:wink:zdrawiam:mrgreen:
Pozdrawiam:-)
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
vm2301
Pierwsze primo nie zazdrości, bo nie ma czego...a wręcz przeciwnie:twisted:
Po drugie primo napastliwy nie podpisuje się P:wink:zdrawiam:mrgreen:
Pozdrawiam:-)
A ja kocham Wszystkich :grin: nawet tych bezdomnych :lol:
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
celem lekkiego humoru moja ulubiona zwrotka z shanty pod tyt."Hej ha kolejkę nalej" "......jutro rano wypływamy,każdy w kącie sciska babę,smutny tylko jest warszawiak- on kocha Warszawę....."
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Piękna relacja, niepotrzebnie tylko zeszliście na poboczny temat. Czy to ważne kto gdzie mieszka? Jeden kocha Warszawę, drugi Kraków inny Poznań. Myślę, że jednak miłość do Bieszczad jest wspólna dla wszystkich na tym forum.
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Dzięki za wspaniałą relację w wyprawy ! Nieźle się napracowałeś :shock:. Wydrukowałam sobie kilka relacji ( komponuję właśnie własną wycieczkę na październik ), bo piszesz tak obrazowo, że trzeba to czytać w fotelu z herbatką i mapą przed oczami. Trzeba się tym delektować a nie sczytywać, garbiąc się przy monitorze. Zasiadam więc do lektury i przywołuję w pamięci obrazy z zeszłego roku ... Pozdrawiam, C
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
No i nadchodzi drugie "Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady" . Jak będzie zasięg to i na bieżąco ;)
Zamierzam: 10XI przyjazd do ORW Bystre, 11XI Jabłonki-Łopiennik-Dołżyca-Cisna, 12XI Zahoczewie-Żernica Wyżna-Bereźnica Wyżna-Baligród, 13XI Bystre-Żebrak-Mików-Smolnik 14XI wyjazd
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Niestety,miniemy się. Około 8.30 wychodzimy z Baligrodu niebieskim na Łopiennik, a schodzimy czarnym do Jabłonek.
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Witaj
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Niestety,miniemy się. Około 8.30 wychodzimy z Baligrodu niebieskim na Łopiennik, a schodzimy czarnym do Jabłonek.
Małe nfo - zachowujcie się dość mocno głośno od wysokoścki Bystrego. I patrzcie uważnie na ślady na szlaku i krzaczorach. W stronę Durnej i Łopiennika włoczy się zagubiona łajza.
To nie żart.
Pokłońcie się przy kapliczce.
P.s.
A górę Jabłońską to macie gdzieś? - po kiego grzyba schodzić szlakiem?
Pozdrówka