Nie Bazyl... to rezerwat... po całkiem drugiej stronie.
Wersja do druku
Nie Bazyl... to rezerwat... po całkiem drugiej stronie.
Może być jeszcze rezerwat "Bobry w Uhercach". Tak by przynajmniej wynikało z mapy. :)))
Po drugiej stronie polskich Bieszczad (konkretniej być nie mogło)... Rezerwatów tam jest niewiele więc kto pierwszy....
Rezerwat Zakole (koło Smolnika nad Sanem)... widać most w Boberce.
Jeśli chodzi o most kolejowy to nie jestem do końca pewny... mapy mnie trochę zmyliły, ale słupy zony i ułożenie przestrzenne (sam most) wyglądały tak jakby rzeczywiście coś żelaznego tamtędy szło (nie sprawdzałem bo San był za zimny). Połonińskie i Żurawin też niczego sobie - jest po prostu inaczej... jakbym chciał kiedykolwiek zmienić zawód to zmieniłbym na SG na odcinku Ustrzyki - Stuposiany... do końca służby chodzić na patrole :-).
A kędyż woda owa płynie?
Załącznik 23688
Nie chce mi się z Tobą gadać;-).