jestem za czterema w ciagu czterech pór roku. a najbardziej za jesienia. Poczatek lub połowa wrzesnia. Już będzie kolorowo, może nawet jelenie zaczna juz ryczeć.
Wersja do druku
jestem za czterema w ciagu czterech pór roku. a najbardziej za jesienia. Poczatek lub połowa wrzesnia. Już będzie kolorowo, może nawet jelenie zaczna juz ryczeć.
jesień i jestem za
Hej!
Swietne forum! :)
Czy mozna sie zapisac na wspolne chodzenie?
my sie jeszcze nie znamy, ale ja koniecznie musze pojsc pozna wiosna w bieszczady, tesknie potwornie za gorami, za lasami.. We wrzesniu z planowanego pieczolowicie wedrowania nic mi nie wyszlo bo wyslali na staz - niby fajnie, ale do tej pory jestem troche daleko.
Moze moglabym gdzies z Wami przy okazji?
Prosze, prooooosze!
ewazwawy :)
Jesienią - tez można przeca.... :D
A jak dotad to jesienią jakiś "masowy" dyżur w okolicy drugiej połowy wrzesnia sie przy pierogach udawał.... :D
a może tak jesienne pieczenie ziemniaka ..... będę monotematyczna.........stawiam na Wetline ;) :mrgreen:
Taaaaa..... Wetlina moze być jesienią.... Ale też latem. I wiosną w sumie też może... I zimą.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
mi wetlin bardzo pasuje. mysleze polowa wrzesnia jest jak najbardziej odpowiednia
Dobra ja zajmę się zapleczem ziemniaczanym :mrgreen: ...... i czosnkowym ....Jakby nie było najleszę są ziemniaki jesiennią w Wetlinie z masłem czosnkowym ... ;) reszta należy do Was ... ;)
kobita
pierwsza polowa wrzesnia jest dla mnie najbardziej optymalna
ludzie, na razie rozmawiamy o terminie majowym lub czerwcowym, glosowac mozna tu:Cytat:
Zamieszczone przez awanski
termin http://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady1806.html
i lokalizacja http://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady1805.html
O terminie wrzesniowym mozna pogadac pozniej :)