Odp: Taras widokowy na Tarnicy
w tych Pieninach to raczej chodziło o bezpieczeństwo, wiesz ile ludzi by spadło sobie do Dunajca jakby tam nie było tych barierek?;-))))ja już to widzę, zwłaszcza na Sokolicy gdzie skałka taka licha
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
a nie myslalas nigdy dlaczego tych ludzi jest duzo??
no na pewno nie z powodu szlaków.
Góry u nas są łatwo dostępne, w zasadzie każdy ma do nich blisko i są bardzo małe.
Zobacz takie Himalaje trek wokół Everestu-też super wymalowany, a turystów?trochę jest, ale nie to co u nas, bo nie każdego stać żeby tam polecieć, są one daleko i drogie. A nasze górki?blisko, tanie, łatwy dojazd.
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Kto ma spaść ten spadnie. Tak to już jest w przyrodzie ;)
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Cytat:
Zamieszczone przez
orsini
w tych Pieninach to raczej chodziło o bezpieczeństwo, wiesz ile ludzi by spadło sobie do Dunajca jakby tam nie było tych barierek?;-))))ja już to widzę, zwłaszcza na Sokolicy gdzie skałka taka licha
potezna krata by byla bezpieczniejsza! taka jak robia w wiezowcach czy nad torami coby samobojcy nie skakali!
a skalke zeby sie wykruszala najlepiej wzmocnic zelbetonem :)
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
No to na 3 Koronach właśnie takie potężne kraty są:-))
oj żałuję, że nie zrobiłam temu foty jak kiedyś tam byłam, bo już raczej nie wrócę
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Cytat:
Zamieszczone przez
orsini
no na pewno nie z powodu szlaków.
Góry u nas są łatwo dostępne, w zasadzie każdy ma do nich blisko i są bardzo małe.
Zobacz takie Himalaje trek wokół Everestu-też super wymalowany, a turystów?trochę jest, ale nie to co u nas, bo nie każdego stać żeby tam polecieć, są one daleko i drogie. A nasze górki?blisko, tanie, łatwy dojazd.
a ja tam spotkalam kupe ludzi ktorzy w gorach chodza tylko po szlakach.. gdzie nie ma szlaku nie pojda..
gory ukrainy tez nie sa daleko, nie sa duze ani drogie.. roznia sie od polskich tylko iloscia szlakow, dojazdem do dolin z racji na ilosc i jakosc drog oraz iloscia i rodzajem bazy noclegowej w dolinach i na szczytach..
jesli te punkty sie zmienia- bedzie jak w polskich gorach...
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Nie będzie, bo dojazd w nie nigdy łatwy nie będzie.
Choć ostatnio kumpel w niecałą dobę wylądował z Olsztyna w Ust Czornej , a to tyle co ja czasem w Bieszczady jadę!!!więc się da, ale jakie męczące.
Dwa przez wspomniane przez Ciebie doliny-tam nie bardzo są szlaki na jeden dzień-bez namiotu ani rusz praktycznie. Dojazd dobry to również i dobre drogi, a przy tych powodziach coraz częstszych (nie ma się co dziwić jak tak rżną te lasy, bo co ma wodę zatrzymywać)...
A co do łażenia po szlakach i ludzi-w Zachodnich jak byłam i wychodziłam przed wschodem to szłam na tyle daleko, że ci ludzie, którzy też tam się znajdowali mi nie przeszkadzali, bo nie było tam przypadkowych osobników, a tylko ci co wiedzą po co i dlaczego chodzą w góry. Myślę, że na Ukrainie to dłuuuugo jeszcze panienek na obcasach nie będzie. A szlaki wymalowane i tak nie zwalniają od myślenia i czytania map.
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
a ja tam spotkalam kupe ludzi ktorzy w gorach chodza tylko po szlakach.. gdzie nie ma szlaku nie pojda..
gory ukrainy tez nie sa daleko, nie sa duze ani drogie.. roznia sie od polskich tylko iloscia szlakow, dojazdem do dolin z racji na ilosc i jakosc drog oraz iloscia i rodzajem bazy noclegowej w dolinach i na szczytach..
jesli te punkty sie zmienia- bedzie jak w polskich gorach...
Tylko się idzie z Tobą zgodzić, niestety.Szlaki znakowane - pedalska to sprawa :twisted:
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Cytat:
Zamieszczone przez
orsini
A co do łażenia po szlakach i ludzi-w Zachodnich jak byłam i wychodziłam przed wschodem to szłam na tyle daleko, że ci ludzie, którzy też tam się znajdowali mi nie przeszkadzali, .
masakra!!! nie ma to jak wstac o 10 i rozlozyc sie na spokojnie ze sniadankiem na pustej poloninie i kontemplowac widoki znad kanapki przez kolejna godzine ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
orsini
Nie będzie, bo dojazd w nie nigdy łatwy nie będzie.
.
Cytat:
Zamieszczone przez
orsini
Dojazd dobry to również i dobre drogi, a przy tych powodziach coraz częstszych (nie ma się co dziwić jak tak rżną te lasy, bo co ma wodę zatrzymywać)...
.
mam ogromna nadzieje ze sie nie mylisz...
byli i tacy na tym forum co twierdzili ze i dobre drogi nie maja wplywu na ilosc turystow w gorach ;)
kolejnym krokiem to bedzie jak milosnicy wygody i bezpieczenstwa zaczna pisac petycje do ukraiskich organizacji o poprawe nawierzchni podgorskich drog. To juz znamy, prawda? nie trzeba daleko szukac... wy robicie obozy znakarskie, byli tacy co chcieli robic wspolna akcje łatania dziur i asfaltowania (oczywiscie rowniez nie na swoim podworku).
tez szczytne idee kierowaly, bezpieczenstwo , ochrona przyrody i takie tam inne
i skrajny altruizm oczywiscie :)
to jak dla mnie wszytsko dzialalnosc w ta sama strone.. w strone rozwoju cywilizacji i komerchy.. jeden kroczek mniejszy , inny wiekszy.. ale strona ta sama..
i zwlaszcza dziwi u tych ,ktorzy twierdza ze tej komerchy nie lubia, ktorzy specjalnie uciekaja z polskich zadeptanych gor tam gdzie jeszcze jest jakis urok.. i przyczyniaja sie do ulatwienia zadeptywania i tam... dla mnie to jest jakas paranoja ktorej nigdy nie zrozumiem..
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
kolejnym krokiem to bedzie jak milosnicy wygody i bezpieczenstwa zaczna pisac petycje do ukraiskich organizacji o poprawe nawierzchni podgorskich drog. To juz znamy, prawda?
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
no trudno Ci tu racji nie przyznać hahahahahaha
Niemniej jednak jeszcze raz serdecznie zapraszam do Zawadki może w końcu by się odbyła dyskusja w tym temacie, bo podobno rok temu nikt się nie odważył
Odp: Taras widokowy na Tarnicy
Cytat:
Zamieszczone przez
orsini
Niemniej jednak jeszcze raz serdecznie zapraszam do Zawadki może w końcu by się odbyła dyskusja w tym temacie, bo podobno rok temu nikt się nie odważył
daleko na sam weekend...