Obowiązek zgłaszania wyjazdu w Bieszczady

01-09 pazdziernika wyjazd w Bieszczady Słupsk-Trójmiasto itd na sam dół
no i jadę.chociaż myślę,że raczej wracam(niestety tylko na tydzień),chętnie podwiozę , mam 2 wolne miejsca

Będziesz na Czartgraniu?

Cytat:

---

Zamieszczone przez creamcheese

Będziesz na Czartgraniu?

---

nie mam sztywnego planu poza wędrowaniem

Cytat:

---

Zamieszczone przez Stały Bywalec

I ja też wpisałem się do kalendarza :-D

---

A później pobyt w Bieszczadach opisałem i urozmaiciłem obrazkami (oglądanymi bez konieczności zalogowania) tu:

http://bieszczadzkieforum.pl/z-grand...016-t2362.html

Cytat:

---

Zamieszczone przez Stały Bywalec

A później pobyt w Bieszczadach opisałem i urozmaiciłem obrazkami (oglądanymi bez konieczności zalogowania) tu:

http://bieszczadzkieforum.pl/z-grand...016-t2362.html

---

Szkoda, że nie tu:
http://forum.bieszczady.info.pl/index.php

Jeszcze tylko trzy dni.☺

To mawo nie jest z Nasicznego? Myślałem, że zna Darka co ma "ksywkę od płotu" i Tomka o "polskim" nazwisku, mieszkańców Nasicznego.

Cytat:

---

Zamieszczone przez partyzant

To mawo nie jest z Nasicznego? Myślałem, że zna Darka co ma "ksywkę od płotu" i Tomka o "polskim" nazwisku, mieszkańców Nasicznego.

---

Jak to nie jest? Przecież to Sójka Nasiczańska! Jego wpis pewnie oznacza , że jeszcze 3 dni jest w Nasicznem a potem leci na Karaiby. Ma po prostu dość zimna i chlapy.:wink:

Ludzie to se żyją...

A kto niezna Tomka?
Znawce Bieszczdu zawołanego.������������������
A iż Ferdusiem miłe chwilę spędzić można. ☺

Eee tam.. Nie ma czego zazdrościć - wulkany ( aktywne), huragany, infekcyjne i inwazyjne choroby układu pokarmowego , denga, HIV, skórna larwa wędrująca, kieszonkowcy, skolopendra , choroby tropikalne i ..... z buta daleko. A na Połoniny - rzut beretem. I do domciu z grzejącym rozkosznie kominkiem blisko...:razz:
To dla Partyzanta - aby mu nie było smutno.

Antyle są spoko.☺
Gdyby komuś było jutro Tak zajebiscie smutno to zapraszam do Nasicznego.

Cytat:

---

Zamieszczone przez mavo

zajebiscie

---

Ręce opadają :sad:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Neesweek.pl

Newsweek.pl: Pewnie dlatego taką karierę zrobiło słowo „zajebiście”
Prof. Jan Miodek: Och niech mi pan nie mówi o tym słowie. Co ja z nim przeżyłem! Mam do niego wyjątkowo nerwowy stosunek. Nie jestem święty pod względem wulgaryzmów, zdarza mi się rzucić mięsem, ale słowa „zajebiście” jeszcze ani razu, w życiu nie użyłem. Ono mnie wyjątkowo razi, jest wyjątkowo wstrętne i obrzydliwe fonetycznie.

Całość tutaj.

---

Ech!!. Ci puryści.
Pierogi będą. Ruskie,z mięsem i jagodami.☺

Cytat:

---

Zamieszczone przez mavo

Ech!!. Ci puryści.
Pierogi będą. Ruskie,z mięsem i jagodami.☺

---

Purystą to ja nie jestem ale ruskie bardzo chętnie:mrgreen: Pozdrawiam!

No i oczywiście rosół z makaronem lub ziemniakami (pyrami)do wyboru. ☺

Cytat:

---

Zamieszczone przez mavo

zajebiscie

---

Paskudne słowo. To nie kwestia puryzmu a kultury osobistej.

Wreszcie ktoś się poznał.
Na mnie.
☺

Hej, czy ktoś w weekend majowy wybiera się do Zatwarnicy?

A nie możesz tego wyjazdu przełożyć o 3 tygodnie?

Cytat:

---

Zamieszczone przez mercun

Paskudne słowo. To nie kwestia puryzmu a kultury osobistej.

---

Pomijam kwestię osobistej ogłady, wszak często słyszę to wstrętne słowo z ust kulturalnej elity, na której wzoruje się młodzież !
Popieram Cię ,merkunie, bo mam odczucia pokrewne. Jeśli już chodzi o przekleństwa ( a te powinny służyć tylko ...uldze w bólu a nie podkreślaniu zachwytu, radości czy innej euforii ), to o ileż śpiewniej brzmią te "krajowe", niż pożyczane z innej kultury (?) To słowo ma, dla mnie, wstrętne brzmienie i choć zdarza mi się czasem (jak szuflada spadnie na stopę) czymś rzucić, to TYM NIGDY! Życzę mu nagłej śmierci, w co nie wierzę słysząc jak się nim chwali rzeczy piękne, smaczne, szlachetne!

Droga WUKO. Kto jak nie ty wiesz najlepiej, że słowo to potęga. Trzeba wiedzieć których słów używać i jakie nadać im znaczenie. To trudna sztuka , nie przeczę ale na forum publicznym słychać tyle wulgaryzmów, że chociaż FORUM niech będzie od nich wolne. Dla rzeczy pięknych, smacznych, szlachetnych warto się postarać.

Witam :) Jeszcze kawał czasu ale jak obowiązek to obowiązek i chcę zgłosić wcześniej. W tym roku latem wybieram się w Bieszczady po 10 sierpnia, wybieram się samotnie
a nie lubię samotnie łazić po górach i dlatego zgłaszam że : najprawdopodobniej od 14. 08 do 20.08 jestem w Wetlinie lub w innej pobliskiej miejscowości i mam zamiar tak jak dawniej wyruszać z rana na szlaki a wracać na noc.

Pozdrawiam
Staszek

19-20 maja baza namiotowa w Łopience, 21-26 maja Sękowiec. Jak ktoś chętny to miejsce w domku jest.

Od 5 czerwca do 20/21,okolice zatoki Teleśnickiej i włóczęga po wodach zalewu, między innymi w poszukiwaniu tratwy Giera,którą ponoć reaktywował,wędkowanie też przewidziane, oczywiscie śpiewy przy ognisku pa duszam..... i gdyby ktoś przypadkiem namierzył nad wodą ponton z imieniem Horpyna to będzie mój,;)wpadniemy na pewno do nie jakiego Andreja Kiryma zobaczyć Jego nową siedzibę i spróbować tradycyjnie rydza pod ukrainską horiłkę,a w górki ? Też się gdzieś pewnie skoczy na krótko ....kto to wie......już blisko ,coraz bliżej:lol:

Od 15 do 18 czerwca w rejonie Czarnej będzie grasować banda w składzie: Młody, Rudy i Marcowy.

(przez lewe ramię) Tfu! Tfu! Tfu! :twisted:

1-5lipca będę na bazie w Jaworniku. Zapraszam :)

Skasowany.powód: Baden-Baden.

Będę od 10 do 16 lipca w miejscowości Pszczeliny. Jadę sama, ale chętnie się przyłączę :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Stały Bywalec

Wyjeżdżasz w Bieszczady ? To bardzo dobrze, a nawet jeszcze lepiej.

Ale dlaczego o tym milczysz, nie pochwalisz się na Forum, którego jesteś przecież członkiem ?

Ostatnio wpłynęła do mnie, jako Prezydenta Forum, formalna skarga, iż uczestnicy Forum spotykają się w Bieszczadach ... zupełnie przypadkiem. Czyli że takich spotkań mogłoby być znacznie więcej.

Proponuję zatem, aby osoba wyjeżdżająca w Bieszczady informowała o tym na Naszym Forum - właśnie w tym wątku tematycznym, który niniejszym zakładam.
Niech taka osoba poda dzień przyjazdu, przybliżony okres pobytu oraz miejscowości, w których będzie ew. uchwytna.
Jeśli informację o tym zamieści nie później niż jakieś 10 - 7 dni przed wyjazdem, to zainteresowani znajomi z Forum, którzy również w tym czasie jadą w Bieszczady, zdążą się z nim skontaktować "na prv.", wymienić nr-y tel. kom., itp.

Oczywiście, jeśli ktoś z premedytacją tego nie uczyni, bo woli samotność, to należy tę postawę również uszanować.

Ale osoby bardziej towarzyskie mogłyby wykorzystać Nasze Forum także do bieszczadzkich spotkań niewirtualnych.

Proszę o podawanie w tym wątku jedynie konkretnych informacji, a nie kontestowanie samego ww. pomysłu. Jeśli komuś się on nie podoba, to niechaj zachowa to dla siebie, ew. założy odrębny wątek.

Dając przykład, zaczynam od siebie: będę przebywał w Sękowcu (mając tam bazę wypadową) w dn. 8 - 30 września br.
I dzięki temu, że nie trzymałem tego w tajemnicy, mam już zgłoszenia dwóch kolegów z Forum, z którymi się w tym czasie najprawdopodobniej spotkam. I nie przypuszczam, aby to miały być spotkania przy oranżadzie.

---

Jadę w Bieszczady (Ustrzyki Górne-baza wypadowa:) będę tam w dniach: 1-11.08.2017. Czy ktoś tam będzie wędrował w tym czasie?
Pozdrawiam
Marta

- - - Updated - - -

Jadę w Bieszczady (Ustrzyki Górne-baza wypadowa:) będę tam w dniach: 1-11.08.2017. Czy ktoś tam będzie wędrował w tym czasie?
Pozdrawiam
Marta

Jest tu ktoś? czy te wątki działają??? Ktoś wyjeżdża w sierpniu w Bieszczady? Tak z ciekawości pytam.. :)

Działają, spoko ;) ja wyjeżdżam w drugiej połowie sierpnia, będę w Duszatynie.

Myślałem by jechać lipiec, sierpień właśnie na przełomie - niestety plany się zmieniły i nie wiem jak to wyjdzie.
Z Mazowsza długa droga jest i jak tylko uda się wyłuskać parę dni wolnego to staram się odpoczywać właśnie tam.

J z ekipą meldujemy się 22 w Smreku. Do zobaczyska.

Dziękuję za odpowiedź :) ja będę w Ustrzykach Górnych od 1 do 11.08 to Pozdrawiam :)

- - - Updated - - -


To sukces,że mam odzew z 2017 roku bo wątki tematyczne bywają z początku 2000 roku!

Jestem w Wetlinie w okresie: 10-22 sierpnia. :)

Właśnie wróciłam z Bieszczad - 660 w jedną w stronę. Zakochałam się i myślę, kiedy znów będę mogła tam pojechać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Miriam

Właśnie wróciłam z Bieszczad - 660 w jedną w stronę. Zakochałam się i myślę, kiedy znów będę mogła tam pojechać.

---

wszyscy tu zakochani...trudno sie dziwić ;-)

Będę, a w zasadzie będziemy, bo tym razem z Julią i małym Piskalem, od 16 do 20 września.Wiadomo gdzie. Krótko, bo wcześniej Pieniny.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Piskal

Będę, a w zasadzie będziemy, bo tym razem z Julią i małym Piskalem, od 16 do 20 września.Wiadomo gdzie. Krótko, bo wcześniej Pieniny.

---

Jestem blisko "Wiadomo gdzie" od 3 do 12 września, a jak dobrze pójdzie to od 4 do 8.10 jeszcze nie wiem gdzie.....gdzie oczy poniosą.