Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Rab boży to zgodzę sie z przedmówcą. Ale samo słowo "rab" to może dotyczyć każdego wiernego jako "oddanego sługę Pana". Na cmetarzach prawosławnych zwłaszcza na Podlasiu często można spotkać napisy na nagrobkach "Mir rabu twojemu". I to dotyczy wszystkich wiernych nie tylko kapłanów.
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Ciekawe czy nazwa Rabia Skała,wzięła swój początek stąd właśnie?
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Cytat:
Zamieszczone przez
WUKA
Ciekawe czy nazwa Rabia Skała,wzięła swój początek stąd właśnie?
http://g2zofia.prox.pl/pod/legendy/leg2.htm
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Dzięki,Polej!Piękna opowiastka.Rzeczywiście "raby"to też pstry!
Pozdrawiam!
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Cytat:
Zamieszczone przez
WUKA
Rzeczywiście "raby"to też pstry!
Ja bym był ostrożny z mieszaniem tych dwóch określeń. Rab to niewolnik, sługa - dawniej (z rosyjskiego chyba). Pstry to riaby, riabyj. Inne jest pochodzenie tych słów. Dlatego skała powinna być raczej Riaba (Rjaba), a nie Rabia.
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
No nie przypomniała mi się moja dyskusja z Barszczem. Troche tu na forum nudno bez niego. Pozdrawiam o ile czyta.
Mam zagadkę i to trudną. Kto lub co to jest wychowaniec?
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Wychowaniec to inaczej przysposobione dziecko. Wychowańcem może być pasierb (syn,córka - żony bądź męża z poprzedniego związku) może też nim być dziecko rodzeństwa. Bądź też kazde inne dziecko wzięte na wychowanie. Przed 1939rokiem tak oreślano dzieci wychowywanych bez prawnych uregulowań.
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Cytat:
Zamieszczone przez
DUCHPRZESZŁOŚCI
Wychowaniec to inaczej przysposobione dziecko. Wychowańcem może być pasierb (syn,córka - żony bądź męża z poprzedniego związku) może też nim być dziecko rodzeństwa. Bądź też kazde inne dziecko wzięte na wychowanie. Przed 1939rokiem tak oreślano dzieci wychowywanych bez prawnych uregulowań.
Nie o to mi chodziło. Jak zdołacie odgadnąć to zauważycie, że coś w tym jest. Podpowiedź: wychowaniec jest związane z wierzeniami.
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Podpowiedź: wychowaniec jest związane z wierzeniami.
To diabeł jest. Znaczy się imię diabelskie: Wychowaniec
Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
To diabeł jest. Znaczy się imię diabelskie: Wychowaniec
Tak, diabeł ale nie byle jaki. Każdy człowiek mógł mieć swego wychowańca. Słyszałam o dwóch. Jeden mieszkał u "ciotki" mojej mamy w pielewniku, a drugi w Hoczwi na strychu. Pan Pękalski nawet zdobył przepis na wychowańca. Bardzo długi, dokładnie go nie pamietam ale postaram się w skrócie przedstawić istotę sprawy. Należy znaleźć jajo zniesione przez czarnego koguta. Musi być cały czarny, bez jednego jasnego piórka. Mężczyzna, głowa rodu wkłada takie jajo pod pachę i wysiaduje je przez trzy tygodnie. Przez ten czas nie wolno mu chodzić do cerkwi, modlić się, spożywać soli (sól przyprawa boska), myć się i czesać, golić, przebierać, obcować z żoną, lista zakazów jest długa. Po trzech tygodniach jajo należy położyć ciemną nocą, przy pełni księżyca na rozstaju siedmiu dróg. O północy wylęgnie się z jaja diabeł wychowaniec. Należy nim zajmować tak jak dzieckiem. Diabeł szybko rośnie. Nie wolno tylko go garmić solonymi potrawami, bo wtedy wpada we wściekłość. Diabeł wychowaniec pracuje ciężko i pomnaża bogactwa gospodarza. Legend tych prawdziwych bieszczadzkich o wychowańcach jest multum.