Odp: Znasz Bieszczady? Detale
jeśli dobrze się przyjrzeć domownikom kapliczki to okazuje się, że jednym z nich jest (tak się oczom moim wydaje, ale głowy nie dam:wink:) Św. Antoni z Dzieciątkiem Jezus, który twierdził, że słowa są skuteczne jeśli przemawiają czyny.:wink: A tu się sir Bazyl nagadał ale nie uczynił rozwiązania tej zagadce:mrgreen:
szkoda, żeby taka zapomniana ta urocza kapliczka tu stała - a gdyby ją tak umiejscowić gdzieś w okolicach Lisznej... (tak przy drodze) :?:
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
1 załącznik(ów)
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
Zagadka składa się z dwóch pytań:
Gdzie to jest?
Do czego służy?
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
Taka cegielnia duża jest nad Zagórzem i tam były podobne wagoniki oraz piękna lokomotywka. Niestety jej garaż rozburzono i chyba ją sprzedano lub gdzieś ukryto przed wzrokiem gawiedzi. A ten wagonik to nie wiem gdzie ustrzeliłeś.
3 załącznik(ów)
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
wózek napędzany przez "białą lokomotywę"... spadek torów ok 40 stopni. towar jaki wywozi to na pewno nie cegły.
bardziej na południe. W połowie między Zagórzem a Bieszczadami Wysokimi.
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
Fajna zagadka, ale na razie nic nie mogę skojarzyć (na pewno tego nie widziałem) gdzie to jest. A takie koleby w cegielniach nie służą do wożenia cegieł tylko urobku z wyrobiska do cegielni :). Może jakiś kamieniołom?
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
Nie, na kamieniołom to całkiem okolica nie pasuje. Kiedyś podobno była wyciągarka w kopalni Mokre, ale to dawno i nieprawda, i na dodatek nie w pół drogi. Kurcze, czy to chociaż jakieś kopalniane tereny?
2 załącznik(ów)
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
Podpowiedź kolejna: wagonik służy do wywozu gó.na (z tego też w niektórych kulturach są cegły) i znajduje się niedaleko szlaku o takim kolorze
Odp: Znasz Bieszczady? Detale
Coraz ciekawiej! Alem sobie kopalnię wymyślił! A teraz się głowię, gdzie w Bieszczadach jest "kopalnia" gó.na? Oprócz oczywiście Zalewu Solińskiego :twisted:. I ten kolor szlaku też jakiś taki gó.niany. Ale nie napiszę, jakie są te podpowiedzi :mrgreen: Albo napiszę, co mi tam, one są chyba...złośliwe chyba są! :wink:
PS
He, he - czyli jednak urobek jest transportowany :)