Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
I strzelali tylko ostrzegawczo ...
w tył głowy!
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Nic dziwnego,Włóczykiju. Szuchewycz,potwór z Wołynia i Wschodniej Malopolski to bohater Ukrainy! Ma pomniki i ulice,nawet na polskiej szkole we Lwowie wisi tablica ku jego czci.Polska oficjakna nie reaguje. Wyksztalcony potwór zaczynal od roboty w podziemiu,napadow na polskich urzednikow,na pocztę w Gródku Jag., w xzamachu na min. MSW B. Pierackiego,byl kumplem Bandery,Konowalca,przyjął pseudo "Czuprynka" . Wychowanek hitlerowskiej Abwehry, czlonek Batalionu "Nachtigal" znanego z wymordowaniu elity polskich profesorow we Lwowie.Mial udział w ogromnej rzezi Zydów w Babim Jarze. Szef UPA,generał bandy mordercow zwanej teraz Ukraińską Powstanczą Armią. Podczas wielkioej rzezi Polakow na Wolyniu i Malopolsce Wschodniej kazal swoim ludziom stosowac kilkaset rodzajow tortur,ktore mogłby tylko odmalować Hieronym,us Bosch w swoim Piekle na Ziemi Gdy ulraińskie bandy uciekly na Zachód razem z Niemcami,ukrywal się w karpatach.W marcu l950 dopadly go oddzialy NKWD,we wsi Biłochorszcza. Jego zbiegli kumple przytulili sie do Amerykanów,licząc na III wojne swiatową,jak część Polaków wypatrujących bialego konia gen. Andersa.Dziś prez.Juszczenko oglasza kult wyzwoleńczej armii zbirow.
łukasz Jastrząb pisze,że na jakże polskim Cmentarzu łyczakowskim ma stanąć Panteon Bandery, Szuchewycza-Czuprynki i Konowalca.
Co robią Polacy w stolicy,w sprawie rzeźni galicyjskiej i jej kultu?Czemu ani słowa o ludobójstwie 2oo-3oo tysięcy pokojpowej ludnosci polskiej? Czemu milczy "zwierznik" polskich sil zbrojnych,co to spiewał z ziemi Wolskiej do Wolski?
Co mowią uczeni historycy? Policyjny IPN?
Czy namawiam do wypraw zbrojnych? Ależ nie. Do zmiany polityki wschodniej i uznania ludobojstwa za ludobójstwo.Jak dlugo Rosja ma byc jedynym chlopcem do bicia,ta Rosja,ktorej w koncu zawdzięczamy Polskę bez milionów obcej ludności zwanej mniejszością narodową,nbez milionów Ukraińcow,z ktorymi nie mogla sobie poradzic pPolska Pilsudskiego. żyjmy pokojowo,jak sasiedzi,ale bez tego potwornego milczenia w imię oślepłej polityki.
Pozdrawiam.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Mój post jako odpowiedź Wlóczykijowi wypadł w innym miejscu.Przepraszam i raz jeszcze pozdrawiam.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
"Policyjny IPN?"
Gdybys zechcial spojrzec na problem szerzej wiedzialbys ze IPN zajmuje sie roznymi dzialkami w tym zbrodniami hitlerowskimi. Wiec moze albo uscislij swoja wypowiedz albo przyjmiemy ze Twoim zdaniem IPN scigajac zbrodniarzy hitlerowskich to tez "policyjny" IPN. Patrzysz przez pryzmat dzialalnosci braci a w sposob brzydki wypowiadasz sie o calej rzeszy ludzi ktorzy akurat z polityka maja bardzo malo wspolnego.
Poza tym bardzo bym prosil o jakis konstruktywny wniosek jak poprawic stosunki z Ukraincami. Nasza historia (cala historia) powinna laczyc a nie dzielic. Wiec zamiast (przy calym szacunku dla pomordowanych) sie niezdrowo podniecac to zrob cos konstruktywnego, przestan sie podkrecac i pokaz jak mozna zyc w zgodzie. Bo chwilowo to przyjazne stosunki mamy juz tylko z Czechami i Litwa.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Litosci."Zrób coś,nie podniecaj się,nie podkrecaj się".I kto tu się podkreca,pytam?
Twoja wypowiedź o IPN,pardon,naiwna.Sapienti sat.
Wniosek konstruktywny?Nie jestem cudotworcą i nie naprawię skutków polityki pieprzonej przez kilkaset lat! Dyktatorem tez nie jestem. Zarzadzam,by znikło wszystko co dzielilo oba narody z winy.glównie.Korony?To mam zrobić? Chłopie!
Pomordowanymi nie "podniecam się",jak piszesz,nie jestem nekrofilem! Siebie tez nie"podkrecam",bo patrzę na problemy sine ira et studio,czyli bez gniewu i uprzedzeń.
Litwa zawsze miała nas gdzieś i liczenie na jej przyjaźń jest infantylizmem. Przypomnę czasy krzyżackie i jagiellońskie,jak nami kreciła we wlasnym interesie i jak wmanewrowała w wojny z Rusią i Moskwą,miast szukać przyszłości w obronie linii zachodniej koronnej polityki,no ale gigantyczne latyfundia magnatow leżały na Wschodzie,więc trzeba było brnąć w grzęzawisko w niernarodowym interesie. Przyjaźń do Polakow wisi Czechom rowno. Gdy nas chcieli,odwróciliśmy sie od nich (za Husa),potrzybowali nas przed 1939,no to razem z Hitlerem napadliśmy na nich,przyjaźni i sojuszu przeciw Hitlerowi też nie chcieliśmy .Czesi molwią jak Anglicy:"My nie mamy przyjaciół,my mamy intertesy". Na łotwe i Estonie nie patrzmy,bo ciążą ku Niemcom od czasów Hanzy i krzyzackich.
Nic konstruktywnego nie moge zrobić,jak proponujesz,to sprawa polityczki Warszawki,zagubionej na wszystkich kierunkach z wyjątkiem kierunku "władza".
Moge jedynie zwrócic uwagę,by nie flirtować glupio z prezydentem tryzubowcow,Juszczenką i nie usilować naiwnie odrywać Ukraine od Rosji.Nasza polityka w tej mierze i w naszym interesie winna byc tu prorosyjska. Zachód zawsze się na nas wypinal,w swoim interesie.
O sojuszu z Ukrainą marzyl Piłsudski.Naiwny! Z powodu jego polityki i punktu widzenia Zachodu odpadly od nas całe kresy Wschodnie,ktore de facto zawsze należały do magnatow i kleru,bo o narodzie nikt tam nie myślał,a tłuszczę bito knutem lub wbijano na pal.
I ja mam to wszystko zalatwić,jak piszesz? Ty chyba piszesz operetkę.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Skoro nie masz pomyslu na zmiany to moze juz zakonczmy dyskusje bo nic nie wnosi.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Cytat:
Zamieszczone przez
thaiski
Skoro nie masz pomyslu na zmiany to moze juz zakonczmy dyskusje bo nic nie wnosi.
Nie oczekuj na gotowe recepty.Nasze stosunki z Ukrainą są wypadkową naszej wspólnej,bo sąsiedzkiej historii.Każda dyskusja coś wnosi,wyjaśnia nawet jeśli nie zbliża swych adwersarzy do wspólnego oglądu sytuacji.Myślę,że to cudowna sprawa,że tak wielu userów zabrało głos w tym temacie.Historii nie da się zamieść pod dywan.Pozdrawiam.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Masz rację,Davson! Recepty nie ma,zwłaszcza na niszczącą lawę,lecz czesto możnaby zmienic jej kierunek. Każda dyskusja moze wnosic pozytywne elementy,byle nie ządac zbyt wiele,zwłaszcza .Historia i polityka wymagają cierpliwosci i dalekowzrocznosci oraz wiedzy,co mozna zdobyć,a co,na razie,nie. Ja powtórzę koledze thaiskiemu moj pogląd.Nie ma miejsca na flirt z Juszczenką i nikt nie powinien liczyć na milość Tryzuba. I dodam jeszcze coś,co doprowadzi wielu moich rodaków do białej gorączki: trzeba zbudować madrą polityke wschodnia i nie jest to trudne dla politykow,a nie awanturnikow walących się po pyskach jak w spelunce. Związek,moim zdaniem,Ukrainy z Rosją,to nasz,NASZ interes. Zatem polityka polska winna byc prorosyjska. Wbrew interesom geostrategicznym Zachodu i NATO. Zostawmy w spokoju przyczyny ale i skutki Rady Perejesławskiej!
Naturalnie dobrosasiedzka polityka jak najbardziej,byle nie "boso ale w ostrogach" do mocarstwowosci krajowej.Dziecinnych kombinacji Kwaśniewskich i przerożnych żałosnych Fotyg(te ostrogi na bosaka to za Stasiukiem,o ile mnie pamiec nie myli).
Pozdrawiam,
Pozdrawiam.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Jednak Grzesiuk napisał "Boso ale w ostrogach",pardon,żem ubliżył pamiecią autorowi "Pięć lat kacetu".
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Cytat:
Zamieszczone przez
Juraj
Jednak Grzesiuk napisał "Boso ale w ostrogach",pardon,żem ubliżył pamiecią autorowi "Pięć lat kacetu".
Skoro cytaty są w użyciu...przytoczę fragment piosenki Kazika Staszewskiego,gdzie moim zdaniem bardzo celnie opisał sytuację Polski...ocena ta patrząc na naszą historię wydaje się ponadczasowa...:
"Moich, moich sąsiadach
Sąsiadach moich
Sąsiadach moich
Sąsiadach moich
Czasem śmieszą mnie, lecz czasem ich się boję
Niebezpiecznych mam sąsiadow na moim piętrze
Najbardziej się obawiam, jak podają sobie w zgodzie ręce
Jeden trzyma orła w czerni, drugi ma niedźwiedzia
Gdy kłócą się, jesteś bezpieczny - tata mi powiedział "