aj ...że nic nie powiedziałeś...znowu się gdzieś tam mijaliśmy !!! :mrgreen:
Wersja do druku
To był duży spontan. Pozdrawiam z Poznania
Polemizować z tym, co wcześniej napisała BK, nie będę.
Ogólnie tylko stwierdzę, że bardzo lubię pisać ironicznie, także i autoironicznie (siebie nie oszczędzając). A że nie wszyscy załapali się, gdy Pan Bozia rozdawał poczucie humoru, to już naprawdę nie moja wina.
:lol: