Re: Chata Socjologa okradziona
Cytat:
Zamieszczone przez ochropus
Zorientowali się w poniedziałek o 14:00 - czyżby dopiero o 14:00 ocknęli się po niedzielnej balandze...?
Aż boję się myśleć na co idą te pieniądze... bo jeśli na to co widziałem to może lepiej żeby chaty nie odbudowywano... bo wygląda na to że studenci sobie melinę w Bieszczadach budują... :(
Tak ochropus, własnymi siłami kilkadziesiąt ton betonu przerzuciła w zeszlym roku banda ochlejusów siedzących pod blaszakiem. I wymurowala fundamenty tak, ze nie trzeba bylo podwaliny juz poziomować. A w tym roku ta banda pijaków postawiła bez pomocy "fachowców" drewnianą konstrukcję. I wszystko tylko po to by mieć gdzie chlać. Bo przecież w parku się upadlać nie da. Trzeba jechać w Bieszczady i charować jak wół przez wszystkie urlopy przez dwa lata. Jest to pewnie taka forma odkupienia za grzechy, by móc z czystym sumieniem usiąść w Kominkowej i uchlać się do nieprzytomności.
Yeah!!!!
Gratuluje spostrzegawczosci i trafnych wniosków.
Re: Chata Socjologa okradziona
Cytat:
Zamieszczone przez ochropus
A uprzedzając ewentualne komentarze osób szczerze zaangażowanych w odbudowę chaty, napiszę tak: jeśli nie chcecie aby opinie turystów były podobne do mojej to nieco "oczyśćcie" swoje grono...
A czystka ma dotyczyć tylko z tych co chlają? A może jednak też dresiarzy, i tych co jeźdźą dobrymi brykami, i tych co chodzą w innych butach, i tych ....
A kto będzie w komisji selekcyjnej, żeby mieć pewność, że już jest wystarczająco "czysto"?
:twisted: :oops: :shock: :roll:
Już dzisiaj po raz drugi nerwy mnie poniosły!!