Toście mnie podpuścili...
... i decyzja zapadła - wyjeżdżamy z rodziną pod koniec kwietnia do Wetliny :D
I mam w związku z tym kolejną prośbę do bywalców. Pierwszy raz wyjeżdżamy z małym dzieckiem. Z całej ekipy tylko ja byłem kiedykolwiek w Biesach, ale nocowałem po campingach albo schroniskach i nie znam żadnych cywilizowanych pensjonatów. Możecie mi coś polecić? Wiem, że są telefony na stronie - pewnie każdy rozmówca mnie zapewni, że ma super warunki :wink:
A chodzi o pensjonat w Wetlinie lub okolicy z warunkami odpowiednimi dla półrocznego malucha - wyżywienie, ciepła woda, miła obsługa, dobry dojazd dla samochodu, odpowiednie do spacerów z wózkiem sąsiedztwo.
Z góry dziękuję, z dołu sam poszukam :P