joorg>>> wydaje mi się, że jednak Piotr ma rację. O historii nalezy mówić. Zarówno tej chwalebnej jak i tej haniebnej. I to nie tylko o naszej. Jasne jest, że sa ludzie obiektywni i nieobiektywni, ale obu stron nalezy wysłuchac, a wnioski wyciągnąc samemu.
Ja sam nie mam jeszcze wyrobionego w 100% zdania na temat postawy niektórych Ukraińców (celowo nie uzywam określeń "nacjonalista" banda UPA i "bohater")