Wersja do druku
Tak sie zastanawaim czy opinia kogoś kto napisał 2 posty i się 2 razy zalogował może być wiarygodna?
P. Tereskę znam od lat, nie raz korzystałem z gościny i to że gotuje rewelacyjnie to prawda, że jest złotą kobietą również, reszta to stek bzdur !
P.Teresa jest bardzo dobrą gospodynią i jesli ktoś pisze smród i brud to najnormalni stara się Ją obrazić, taka sytuacja jest u Niej w domu niemożliwa.
Oczywiscie że nie. Mam nadzieję graniczącą z pewnością że nikt normalny nie bierze takich opinii poważnie pod uwagę.
Goście którzy wpadają tutaj na chwilę by napluć na kogoś są dość częstym zjawiskiem.
Ja np. gdybym miał zastrzeżenia do jakości usług to podałbym swoje imię i nazwisko i numer telefonu. Jeśli nie publicznie to przynajmiej do nas (administracji).
W 10 letniej historii forum jeszcze się to nie zdarzyło. Taki obrażony zwykle znika z forum gdy się go poprosi o dane. Ot takie zjawisko socjologiczne. :)
Panowie,
Po pierwsze, to, że nie jestem obecny na forum to nie znaczy, że łże. Po drugie zachęcam do ponownego przeczytania mojej opini. Niczego o brudzie nie piszę, bo tak owego niema. Piszę za to o starej na piętrze części w której śmierdzi stęchlizną. Smród stęchlizny a smród z brudu to dwie różne rzeczy. Po trzecie jeżeli interesują pana z jakiegoś powodu moje personalia to proszę o kontakt gmn@wp.pl. Wszystko co wcześniej napisałem jest prawdą i podtrzymuję opinie.
Pozdrawiam
Mnie Twoje personalia w zupełności nie interesują. Natomiast trzeba mieć odwagę cywilną do tego by się przedstawić i ewentualnie przyjąć obronę drugiej strony.
Mówię o przedstawieniu się dlatego że były przypadki że osoba recenzująca obiekt NIGDY w nim nie była. Resztę chyba już rozumiesz....
gmnKolego ! Nikt nie twierdzi że łżesz, ale każdy widzi że cała Twoja twórczość forumowa odnosi się do stwierdzeń że pewne lokum maCytat:
Po pierwsze, to, że nie jestem obecny na forum to nie znaczy, że łże.
Czy to jest wszystko czym chcesz się podzielić z forumowiczami ?Cytat:
części w której śmierdzi stęchlizną.
czy po to zalogowałeś się na forum ?
Panowie,
Nie mieszkam w Bieszczadach. Nie jestem przywiązany do jednego miejsca. Jeżeli postanowię spędzić urlop w Bieszczadach na pewno się znów usłyszymy na forum. Ja należę do tych co widzą i myślą to piszą. Mam nadzieję, że z czasem ktoś poprze moją opinie lub nie. Pozdrawiam
Opinia o noclegu u Tereski Paraniak jest krzywdząca. Bywam co roku, nocleg jest na poziomie, łóżka wygodne, powietrze świeże i nawet kac na drugi dzień jest łagodniejszy niż na nizinach. Jeśli ktoś w Ustrzykach szuka luksusu, to go nie znajdzie. Najlepiej zrezygnować i odwiedzić Kraków ;) Bieszczady i Ustrzyki to zaprzeczenie luksusu, bo liczą się tylko góry. U Tereski można wspaniale zjeść, przenocować w dobrych warunkach, posiedzieć przy ognisku i telewizor zupełnie nie jest potrzebny. Wszyscy bieszczadnicy wiedzą o co chodzi i nie wymagają wspaniałych warunków.
Koce są normalne, pościel też, łazienka czysta i wyposażona we wszystko co potrzebne do mycia ;) i nie tylko.
Polecam wszystkim, którzy pragną poznać ciekawych i życzliwych ludzi. To miejsce ma klimat niespotykany gdzie indziej.
Do wtorku musze wybrac sobie jakas konkretna kwatere w UG.
Rozwazam rowniez ww miejscowke.
Jakie sa tam ceny obecnie? Jakis tel ktos moze mi podac do tej milej Pani? :)
Wujek Google się na Ciebie obraził? ;P
Jak nie tam, to sprawdź domki po sąsiedzku, np. u Wrzyszcza, zobacz też ten post. Powodzenia :)
A i u GOPR-owców też niczego sobie. Czysto nie drogo tylko nie lubią zbyt późnych powrotów... :-) http://gopr.bieszczady.pl/index.php?p=noclegi/