Wersja do druku
To forum jest extra :grin:
Bieszczadnicy nawet z Lublina czy Świdnika są jak rodzina :mrgreen:
Jak zakładałem topik, nie sądziłem, że dostanę tyle praktycznych wskazówek dojazdu czy też konkretnych propozycji zabrania się w Bieszczady.
Zobaczę jeszcze jak się ułoży sytuacja, ale widać, że warto być na tym forum, m.in na towarzystwo życzliwych osób które też kochają te góry :wink:
Cytat:
Zamieszczone przez KKKrzychoo
:mrgreen: :twisted: może jakieś spotkanie w Starym Siole .... przy piwku ....? :-P
no tak, skoro spotkanie nie wyszlo w Lublinie to moze chociaz w bieszczadach :-D i tak trzymac
....achchchch..... coby sie wszystko dobrze poukładalo to i ja 23.09 odpalam w bieski....zabrac na stopa nie moge bo jedziemy całą rodzinką ale bagazu ewentualnie moge troche zabrać....żeby tylko wypalilo....bo jak nie :evil: to w październiku na 10 dni i nic mnie nie powstrzyma :smile:
Pozdrawki dla wszystkich lublinobiesołazów
O jak wam fajnie :)
Ja coprawda już była w tym roku w czerwcu ale strasznie tęsknię, chetnie pojechałabym nawet na weekend ale narazie żaden wyjazd się nie zapowiada :sad:
Pozdrówcie ode mnie Bieszczady :wink:
Zawieszenie broni ????? :-PCytat:
Zamieszczone przez kobieta_bieszczadzka
hehehehehehe .... a trzeba zawieszać ? Sadziłam, że to tylko wymiana pogladów..... :P hehhee więc jak :D ?
kb- jednak bedziemy w sobote w Lublinie ;)))
Witam Bieszczadowników z Lublina . :) Ja w Ustrzykach Dolnych miałam przyjemność być w sierpniu zeszłego roku cały tydzień,i pobyt był zakończony koncertem KSU. Mam nadzieję,że uda mi się w lutym nawiedzić ponownie UD. :)
Ale na pewno nie będę jechać pociągiem z Lublina do Ustrzyk,za długo :)
Póki co, to pociągiem do Ustrzyk Dolnych to tylko przez Ukrainę można dojechać.