Odp: Urlop w Bieszczadach
Cytat:
Zamieszczone przez
Stały Bywalec
Do Ducha:
Chupamacabra tylko dlatego Cię nie tknęła, ponieważ wywęszyła, że Ty jesteś starym bieszczadzkim wyrypiarzem, a nie żadnym nowicjuszem. A ona atakuje tylko tych, którzy są po raz pierwszy w Bieszczadach.
Jak czytam posty forumowiczów, to ze mnie żaden wyrypiarz. Ani Miśka z Otrytu minie nie tkneła. Chociaż gdzieś koło jej gawry przełaziłem. Ani chupamacabra, ani żaden prosty wilczek nie zechciał mi się pokazać. Jeno kocisko w okolicach Łopienki mi sprzed nóg dało drapaka. A i do dzisiaj nie mam pewności czy to kot czy żbik? A jeszcze czasami meszka, lub inne robactwo dawało mi się we znaki.;-) Ale skoro twierdzisz żem wyrypiarz to poczytuję to za zaszczyt.:grin:
Odp: Urlop w Bieszczadach
Cytat:
Zamieszczone przez
Stały Bywalec
Przykro mi, ale jakoś nie kojarzę tego odesłania do "późnej jesieni średniowiecza". (...)Chodziło Ci o tortury Św. Inkwizycji ?
Na zasadzie luźnego skojarzenia przyszedł mi do głowy cytat z "Pulp fiction" - "zrobić komuś z d... późną jesień średniowiecza".
Stwierdzenie dość absurdalne, ale w przypadku Miśki niekoniecznie :grin:
Odp: Urlop w Bieszczadach
... a ta "Jesień średniowiecza" ;-) w "Pulp Fiction" wzięła się z tytułu książki Johana Huizingi, wydanej w wielu językach i sławnej, pt" Jesień średniowiecza" właśnie. Pozdro.
Odp: Urlop w Bieszczadach
No to ja już wiem.
Ale kto Miśkę o tym poinformuje ?
Duszku - wypadło na Ciebie. To jest Twoje pierwsze bieszczadzkie zadanie. :-x