Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Hej:)
Apetyt PTTK na kasę od dzierżawców schronisk jest przeogromny. Wiecie, że z obiektu sezonowego, jakim jest Kremenaros, miejscowa spółka zawiadująca schroniskami PTTK zażyczyła sobie przeszło 81 tysięcy rocznie z VAT przez pięć lat?:D Plus konieczne podatki od nieruchomości itp. plus oczywiście wskaźnik wzrostu cen usług. A za możliwość dzierżawy przez następne pięć latek wymyślili sobie panowie prezesi dodatkową konieczność inwestycji ze środków własnych dzierżawcy, ale bezzwrotnych:D:D:D Ktoś chętny?:P Wiecie w jakim stanie technicznym jest ta buda. Rzucajcie się na dzierżawę - wielka, romantyczna bieszczadzka przygoda przed każdym:D Bądźcie spokojni - megalit z okresu najsłuszniejszego ustroju pozostanie nietknięty. Nie licząc tykania zębem czasu:P
Niedługo w Bieszczadach zaczną się walić wszelkie bacówki i schroniska. Ktoś już poleciał z balkonem pod Rawkami. Nie jeden niezdarny turysta wykonał lot koszący na schodach stołówki Kremenarosa. Pewnie pomniejszych przypadków i przypadeczków wynikajacych ze złego stanu technicznego było jeszcze więcej. A spółka z PTTK... no pewnie się w końcu uwłaszczy na publicznych gruntach i budowlach;> Czas najwyższy! Bo ruch turystyczny w opałach:P
Pozdrawiam Zabieszczadzonych
Derty
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Ja pier... Co to za stawki?! Gdybym Cię nie znał, pomyślałbym, że kogoś wkręcasz... :shock:
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcowy
Ja pier... Co to za stawki?! Gdybym Cię nie znał, pomyślałbym, że kogoś wkręcasz... :shock:
Niestety, to prawda. I jak widzę, nic się nie zmienia wciąż. Ładnych parę latek temu rozmawiałam w tej kwestii z Patrycją z Rawek. I jest to samo. Podejrzewam, że Łukasz z Jaworca miał już dosyć i dlatego się wynosi. Czynsze ogromne, a remont rób sobie sam, z własnej kasy, bo przecież zarabia się na schronisku krocie! Ciekawe, kiedy wreszcie wymrze ta cała spuścizna po ustroju. Chociaż patrząc, co się dzieje w tzw młodych sferach PTTK, to dziedzictwo jest nieśmiertelne. Niestety.
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcowy
Ja pier... Co to za stawki?! Gdybym Cię nie znał, pomyślałbym, że kogoś wkręcasz... :shock:
Mam wytyczne do przetargu przed nosem;/
derty
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Jako nastolatek zapisałem sie do PTTK-u. Byłem idealistą przekonanym o słuszności istnienia takiej organizacj. Pużniej zrobiłem nawet kurs organizatora turystyki. Ale na początku lat 90-ych zobaczyłem całe bagno, panów prezesów.Teraz uważam że całą tą organizację powinno się rozwiązać. A majątek sprywatyzować. Bo jak dalej tak będzie, to szlak trafi wszystkie schroniska i ine obiekty należące do PTTK-u.
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Przyjaciele z Gdańska nabrali się na Podkowiatę. Włożyli całe oszczędności w remont i wyposażenie. Przyszedł słaby sezon i z powodu nie uiszczenia należnej raty dzierżawnej rozwiązano umowę. Wszystkiego rok cieszyli się prowadzeniem schroniska. Goli wrócili do Gdańska. Następny "kierownik" przyszedł na etat.
Długi
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Cytat:
Zamieszczone przez
długi
Przyjaciele z Gdańska nabrali się na Podkowiatę. Włożyli całe oszczędności w remont i wyposażenie. Przyszedł słaby sezon i z powodu nie uiszczenia należnej raty dzierżawnej rozwiązano umowę. Wszystkiego rok cieszyli się prowadzeniem schroniska. Goli wrócili do Gdańska. Następny "kierownik" przyszedł na etat.
Długi
Podobne mroczne cuda działy się, a może dzieją się nadal, tego już nie wiem, w przepięknym niegdyś, fantastycznie usytuowanym, historycznym (poł. XIX-go wieku) schronisku PTTK "Na Szczelińcu" w Górach Stołowych. Pozdro.
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Łukasz z Jaworca po 5 latach ciężkiej harówki odszedł i teraz wyjezdża na "saxy" coby pospłacać długi jakie mu po prowadzeniu schroniska pozostały. To taki szary obraz naszej rzeczywistści z PTTK
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Co do prywatyzacji schronisk PTTK - jak to było i jest możliwe, że schroniska organizacji górskich w innych krajach jakoś przędą? Jak to było możliwe przed wojną w czasach zgniłego kapitalizmu i szalejącej sanacji, że obiekty PTT, PTTK, DAV, OAV itp. mogły przynosić dochód dzierżawcom, samym organizacjom i jeszcze do tego nie zagrażać użytkownikom obrywającymi się balkonami? Może jednak nie dążyć do prywatyzacji? Czemu niby majątek całkiem publiczny i z założenia mający być publicznym, prywatyzować?
PTTK jest organizacją pożytku publicznego. Zapewne dostaje z tego tytułu jakąś dotację z budżetu. Nie wiem tego. Ściąga kasę w obiektach turystycznych, prowadzi działalność wydawniczą. Ma organizacje przewodnickie. Nie chcę nic sugerować co do oceny ksiąg, bo nic o tym nie wiem, ale uważam, że solidny audyt księgowy tej firmy pozwoliłby szybko ustalić, jak wyparowuje kasa, gdzie się marnuje, jaki jest poziom dbałości zarzadzających spółek o powierzone mienie.
Technika odzysku kasy od dzierżawców na zasadzie 'zapłać albo zgiń' jest poniekąd zasadna. Ale może jednak korzystne dla obu stron byłoby potrącanie z sumy czynszów pieniędzy wydawanych faktycznie przez dzierżawców na remonty, modernizacje itd?
Pozdrawiam Zabieszczadzonych
Derty
Odp: Kremenaros. Powtórka z rozrywki.
Tak więc dzięki temu co Derty podrzucił
Cytat:
spółka zawiadująca schroniskami PTTK zażyczyła sobie przeszło 81 tysięcy
sytuacja się wyjaśnia.
Będzie tak : cena za osobe podskoczy na 320 zł/noc, całe dziadostwo pozostanie tak jak było z tym że zostaną wprowadzone dodatkowe atrakcje:
-można by sprowadzić oswojone szczury
-do klamki podłączyć napięcie (nie za duże)
-pościel bedzie specjalnymi metodami zatęchlana aby nabrała odpowiedniego zapachu
-do tego sprowadzi się kapele która będzie żępolić przez całą noc.
Jak przyjadą zagraniczni turyści niech poczują smak prawdziwie bieszczadzkich klimatów.
Niech Buba sie nie martwi że jest za dużo noclegów o zawyżonym standarcie.
To bedzie coś extra. Extra syf za extra cenę