Spałam w Chatce Puchatka dwa tygodnie temu, ale na łóżku.. Z widoków niestety nic nie wyszło, bo nad połoninami panoszyły się wszędobylskie chmury.. Ale miejsce fajne mimo wszystko :)
Wersja do druku
Spałam w Chatce Puchatka dwa tygodnie temu, ale na łóżku.. Z widoków niestety nic nie wyszło, bo nad połoninami panoszyły się wszędobylskie chmury.. Ale miejsce fajne mimo wszystko :)
Załącznik 24817Załącznik 24818
To jeden poranek z kilkudniowego polowania na wschody i zachody słońca na Wetlińskiej - przełom listopada i grudnia 2009
wybieram sie w Bieszczady na początku września. Potrzebuję rady w nastepującej sprawie, czy nocleg w "chatce" trzeba rezerwować wczesniej czy można tam nocowac "z marszu"?
pozdrawiam
rekord chatki to o ile mnie pamięć nie myli 75 osób :)
Dzięki za odpowiedź:)
Biorąc pod uwagę "troskę" włodarzy parku o turystów, by nie spali w zbyt trudnych warunkach (Suche Rzeki, Negrylów) pewnie wkrótce po odejściu Lutka wyburzą albo powstanie domek strażnika parku lub inna stacja badawcza:
http://rzeszow.tvp.pl/20984270/komor...ie-wetlinskiej