A gdzie to serwują?
Wersja do druku
no właśnie gdzie?
Proponuje zeby Lucyna przyjechala na KIMB i zrobila dla wszystkich maczanke z opisu smakuje niezle chetnie bym sprobowal co ty na to skladniki juz zabezpieczymy
Panowie bardzo dobry pomysł .Ja w ramach pomocy dla Lucyny zobowiązuje się do mienszania w trakcie produkcji tejże maczanki ( bardzo starannego ) . Tym sposobem zapoznamy się z lokalnym produktem - ba może nawet zawieziemy przepis do swoich kuchni .
Jednocześnie ocalimy co najmniej jednego barana .
PS.Zgadzam się z Andrzejem , bez Lucyny było kiepsko .
Większość rzeczy zawartej na tej stronce ;)
http://www.bieszczady.pl/produkt
No ja bym tak nie szalała :mrgreen:.... dusiołków dostatek w innych regionach, co nie oznacza, że Bieszczadzkie nie są wyjątkowe i niepowtarzalne.... a co do zakapiorów... to hm.....:twisted:..... jakby to ująć..... a zakapiorów to ja ostatnio mnogo widziała ....:razz:8-)... no raczej nie tych bieszczadzkich ....
Co do tematu głównego...
- produktem regionalnym jest chyba pasztet z dzika z Wilczej....
- a czy ktoś wspominał o kolejce??? może i czasy świetności ma już dawno za sobą, ale chyba jest mało osób w kraju, które nie słyszały o niej....
a pojadłbym chleba z Baligrodu. Jejku jakie to dobre jest. A nie jakaś tam wydmuszka co to mam pod nazwą chleba.