Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
...oj Fasolka Fasolka... jakbyśmy nie byli, to byśmy nie pisali...:mrgreen: autopsja
sam stałem w korku, ... i kilka osób piszących tu, z którymi rozmawiałem... A że z racji zawodu miałem dostęp do wielu danych szczegółowych.. potwierdzam że ludu było duuuuużo... nie chodzi mi o sprzedane bilety i udział w koncertach finałowych jedynie.. o całośc imprezy.. bo to się liczy.. ludzie są nie tylko w Dołżycy czy Grn. Wetlince ale i w okolicach..co do moich odczuć wyraziłem się już na ten temat...w tym i innych wątkach...
...pozdrawiam miłośników ciszy
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
Kurcze blade... fatalnie! Korki! :( ujj... brak miejsc noclegowych na prawie rok wcześniej...?? straszne- ojj organizatorzy o tym nie pomyśleli... :P chyba przestaniemy z tego powodu robić imprezę! tak - z pewnością - to argumenty, które przemówią do osób, które jadą posłuchać, pośpiewać, spotkać się:P Na bank:P heheh
Niestety - nas to nie rusza:) I tych osób, które corocznie tam przybywają.
A Anioły o których mówicie i tak bronicie ich ciszy i spokoju... ojj świat im się na głowę nie wali jak mają siwy dym przez 5 dni... - zwłaszcza, że coniektóre "anioły" nieźle na tym kasę zbijają (busy, noclegi, sklepy, bary) ulalalaaaa:D
Lepiej nie wyrzucajcie śmieci na szlakach.. bardziej się wszyscy ucieszą!!!
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
....hiehiehie... pijesz do nas o śmieci?.. no to trafiłaś nieźle.. hiehie...
..proszę się nie bulwersować! ..złość piękności szkodzi... jeszcze nie wykiełkujesz... ;-) ...Aniołom ponoć obca jest sprawa materialna, i daleko im do komercji.. chcesz wierzyć w takie co zbijają kasę? ...ghrrrrrrr... ciarki po plecach wędrują....
..pozdrawiam... z czystego szlaku
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
dobra, dobra... nie ma ludzi idealnych:] Turyści czy to z okazji BA czy z innych są turystami - zawsze i wszędzie. Śmiecą, jedzą, brudzą, oddychają, palą, piją... etc. noo nie bądźmy skrajni - każdy "coś" wnosi w środowisko. Chociażby ślad buta na szlaku :] hyhy...
Śmieci były ogólnie - jako apel na wsze czasy...
A na kasę - każdy się łasi...
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
...jeśli chodzi o kasę, to uważam że nie każdy turysta śmieci..(o zgrozo skąd takie myśli).. nie każdy turysta pali, i pije (w imprezowym znaczeniu).. jeśli spotkałaś tylko takich, to bardzo mi przykro... mam szczerą nadzieję że trafisz na tych co starają sie nawet śladu buta nie odcisnąć przypadkiem... tylko pod warunkiem, że Oni będą chcieli żebyś ich zobaczyła i sami się pokażą... kto wie.. może spotkasz anioła? Tego prawdziwego ,a nie tego stereotypowego spod "Połonin" w butelce...
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
Trafiłam nie raz na takich - porządnych... ale chyba częściej widzę tych drugich. Nic nie jest iedalne... i nie będzie, bo ile ludzi tyle zachowań... i czy to w Bieszczadzkie, czy w Olsztynie - nie ma znaczenia. Więc jak widać nie ma ideałów... - to również aluzja do BA;]
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
a łodczep Ty się od Olsztyna;-) to,że mamy takiego pana prezydenta to nie oznacza niczego :mrgreen::-D:mrgreen:
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
hyhyhy... nie specjalnie - czysty przypadek:]
Odp: Pr.III-dzień z "Bieszczadzkimi Aniołami"
żartuję przecież:mrgreen::mrgreen::mrgreen: