Witam
"Rok nie wyrok" - jak to mawiają.
Tylko gdzie odpowiedź na zadane pytanko?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
i do "zobaczenia" najwcześniej za 29 dni.
Michał
P.s.
Nie banuj tego adresu - koleżanka litościwie udostępniła mi te kilka linijek
Wersja do druku
pipa vel Michał nie umiesz się zalogować ze swojego kompa poprostu zmieniając IP?;-)to banalnie proste-nawet ja to potrafię;-)
a w temacie: może jakiś dział jakiś hyde park czy cuś gdzie będzie można pisać nie na temat i nie bać się (???załóżmy, że ktoś kto nie umie tej sztuczki z początku mojego postu może się bać;-) ) bana, ostrzeżeń i innych?
Po pierwsze - mi się nie podoba ten sposób oszukiwania (bo i po co ? - tygodnia bez forum nie można wytrzymać ?) - i wydaje mi się że za to można by dostać poważniejszego bana.
Po drugie - nie zawsze się da - ja np. piszę z sieci, która "na zewnątrz" ma stały numer IP.
A poza tym chyba blokuje się nie IP a użytkownika. W każdym razie tak byłoby słuszniejsze.
Wolę nie testować. :wink:
Hyde Park - przecież istnieje - właśnie tu piszemy (Inne tematy).
Natomiast mam uwagę taką - że tematy bardzo często (i to na wszelkich forach) dryfują w kierunku OT.
Choćby aktualny temat "Nowe szlaki w Bieszczadach" - zaczęło się od nowych szlaków a poszło w kierunku opisów własnych przeżyć w rejonie Matragony i Hyrlatej - i nadal jest to temat ciekawy i wartościowy (oczywiście IMHO, może ktoś inny ma inne zdanie).
Wcale nie uważam OT za coś złego, dopóki faktycznie tematy nie zamieniają się w personalne przepychanki.
Wręcz przeciwnie - czasem najciekawsze bywają wątki OT.
Moderator będzie musiał być bardzo czujny żeby nie "przedobrzyć".
Pozdrowienia
Basia
To chyba nie jest dobry pomysł. Myślę, że Forum straciłoby zupełnie swój charakter uruchamiając miejsce niemoderowane, które na pewno z czasem zamieni się w faktyczny „kibel” gdzie można obrzucać się błotem, epitetami, emanujące agresją itd. Jeśli znacie forum 321góry i TOI TOI (a wielu tu zna), to wiecie o czym mówię.
Basiu NIE z kafejki a ze zbanowanego IP;-)
jaśniej: Piotr daje mi bana nie na nicka , a na IP, ja się loguję pod innym nickiem, ale dokładnie z tego samego kompa. I też mamy stałe łącze i stały adres IP w pracy;-)
To naprawdę banalnie proste, są poprostu strony www "zmieniające" bo stricte nie zmieniają, IP. Adresów nie podaję, bo kto wie czy sama ich nie wykorzystam kiedyś;-)
A jak to po co?po to , żeby pisać?tu to pal licho, bo czytać można, ale są fora, gdzie tylko po zalogowaniu można czytać to co inni piszą, a wtedy to już bardzo przydatne hihihi
Chcę powiedzieć, że to forum świetnie wykrywa także podwójne tożsamości.
Banuję narazie tylko nick główny - nie banuję adresu IP (uznaję, że póki co jest to wystarczająca kara).
Nic nie szkodzi na przeszkodzie by to zmienić.
Komputer nie składa się tylko z adresu IP i nie tylko on Cię identyfikuje jednoznacznie w sieci.
To co przyjmujesz zakład?Cytat:
o ile się założysz,że się DA;-)))))
O ile wiem, żaden z modów nie jest przewrażliwiony. Sporadyczne i subtelne offtopowe komentarze nie skutkują wysyłaniem bandy siepaczy, którzy nad ranem wyłamują drzwi do domu niepokornego usera ;) Jasne, jest i zawsze będzie problem z oceną, czy - mówiąc kolokwialnie - pała została już przegięta czy jeszcze nie. Ale - przez analogię - gdyby w świecie realnym dało się sprecyzować i skodyfikować wszystkie potencjalne wykroczenia, wystarczyłyby same kodeksy i policjanci, ale stwierdzaniem winy zajmują się jednak niezawisłe sądy. My raczej nie mamy na to czasu, nawet na sądy 24-godzinne. Pozdrawiam :razz:
Ale czego konkretnie się boisz? Że ktoś nie pozwoli, żeby tu bluzgać, obrażać czy rozbijać sensowne dyskusje? I czego ci brakuje? Może szukasz w złym miejscu? To jest forum tematyczne, profilowane - ludzie wchodzą tu, by dowiedzieć się czegoś sensownego i podyskutować, jeśli mają coś do powiedzenia.
Tworzenie atmosfery strachu, szukanie kruczków, by obejść zakazy, oburzenie z powodu rzekomo restrykcyjnej cenzury - to po prostu piaskownica...
I jeszcze jedna ważna rzecz, o której Adminowi pewnie nie wypada wspominać (doceniam, że do tej pory nie użył tego argumentu, choć mógł to zrobić z czystym sumieniem). To jest prywatny portal i prywatne forum. Ktoś płaci i poświęca czas, żebyśmy mogli się tu spotykać. Jego dobre prawo, żeby zapraszać tu gości i jednocześnie wyznaczać zasady wizyty. Że "odpłacamy" generując ruch na stronie, dzięki czemu właściciel może zarabiać na reklamodawcach? No proszę, to tak jak w dobrej knajpie - goście też zostawiają tam pieniądze i dają restauratorowi zarabiać na chleb. Ale niech spróbują się awanturować, obrażać innych albo pluć na podłogę...
Przepraszam, mam wrażenie, że piszę straszne komunały :oops: