O to mi właśnie chodziło tylko nie rozwinąłem jak Jagoda.
Wersja do druku
O to mi właśnie chodziło tylko nie rozwinąłem jak Jagoda.
Na ile czasu przybywasz? W jakim okresie? Czy jesteś 'wychodzony', czy raczej zza biurka robisz nagły zryw?
Mam kilka propozycji, które mogą być ciekawe o ile Twoje przygotowanie oraz zasoby czasu pozwolą na zrobienie którejś z tras.
Będzie to wycieczka/wycieczki mniej szablonowe od tych, które zwykle poleca się na Forum:) Bo przecież musi Ci zostać w pamięci Bieszczad równie lub bardziej interesujący niż Tatry:)
Pozdrawiam,
Derty