Dopiero teraz złapałem że ów "Kiju" to właściciel Latarni Wagabundy, co zmienia postać rzeczy ale tylko trochę.
Interes interesem, ale dokładanie do geszeftu też ma swoje granice, ja pisałem tylko o opcji zero.
Wersja do druku
Dopiero teraz złapałem że ów "Kiju" to właściciel Latarni Wagabundy, co zmienia postać rzeczy ale tylko trochę.
Interes interesem, ale dokładanie do geszeftu też ma swoje granice, ja pisałem tylko o opcji zero.
Gołe fakty: bazy na Żebraku nie ma. Wiaty nie ma...A jest jeszcze gorzej! Kibelek leży powalony przez wichry historii... Na żebraku rządzi wierzbówka kiprzyca. Miejsce na ognisko jeno sie ostało...Bazowego nie zastałem;) Baza w Rabem jakos funkcjonuje...NSy tam stoją rozstawione czekaja na zbłakanych "garbatych" turystów...
Za dużo możliwości darmowego noclegu w okolicy...:lol: