dobrze, że ktoś potwierdził:). Przewodnik juz postudiowałąm, teraz mapa do ręki i szlkai obiorę. Ulokujemy się chyba w schronisku "Pod Honem", miło i rodzinnie wyglada.
pozdrawiam Was wszystkich
Wersja do druku
dobrze, że ktoś potwierdził:). Przewodnik juz postudiowałąm, teraz mapa do ręki i szlkai obiorę. Ulokujemy się chyba w schronisku "Pod Honem", miło i rodzinnie wyglada.
pozdrawiam Was wszystkich
fajnie, że ktos potwierdził:),teraz zostało mi juz tylko szlaki wybrać i jakieś lokum zarezerwować. Myślę o schronisku Pod Honem, wydaje się miłe i rodzinne.
oj, przepraszam, myślałam, że nie poszła mi ta moja odpowiedź:)
Cisna to może dobre miejsce na pobyt, natomiast na pewno średnie jako baza wypadowa na szlaki. Będziecie w związku z tym musieli korzystać z komunikacji (pks/bus) - bo głupio być pierwszy raz w Bieszczadach i nie wejść na połoniny, Rawki czy Tarnicę - tu sobie złożycie szlaki z Wetliny, bo jest ich tam wystarczająco (Tarnica z UG lub Wołosatego).
Natomiast z samej Cisnej, zostają w zasadzie 2 opcje, które można dowolnie rozbudowywać.
1. Czerwonym na Jasło i powrót tą samą trasą, lub jeśli czujecie się na siłach (w sensie trafienia) zejście np. do Przysłupa i powrót jakimś środkiem transportu. Można też wykorzystać kolejkę, jeśli zgra się czas odjazdu - ewentualnie w drugą stronę: kolejką na Przysłup i z buta przez Jasło do Cisnej.
2. Czarnym z Dołżycy na Łopiennik - powrót tak samo (3-3,5h w obie), albo (lepiej) z zejściem szlakiem bazowym do Łopienki, potem do szosy w Polankach i albo z buta (jest kawałek) przez Buk i Dołżycę do Cisnej, albo jakaś okazja. Można jeszcze schodzić bez szlaku z wyjściem tuż za Cisną przy szosie Cisna - Baligród, ale na pierwszy raz to chyba nie jest dobry pomysł.
W zasadzie tyle jeśli chodzi o szlaki z Cisnej. Czerwony w stronę przeciwną (Hon, Wołosań) możecie sobie spokojnie odpuścić. Zejście z Jasła na Okrąglik i potem niebieskim do Roztok, skąd dalej szosą do Majdanu raczej też.
Z braku laku jest jeszcze ścieżka "Jeleni skok" (czy coś w tym stylu). :D
Ok. Piotr, to co byś proponował zamiast Cisnej, nie upieram się na to , jak ktos poda mi knkretne argumenty to zminię wybór.
Wetlina lepsza?
To nie tak. Nie ma uniwersalnie lepszej i gorszej. Wetlina jest lepsza jako baza wypadowa (zwłaszcza dla tych co pierwszy raz), gorsza może na zakwaterowanie - a i to jest przecież kwestią gustu i sposobu bycia. Jedni wolą gwar i ruch, inni trochę więcej spokoju.
Wariant z Cisną nie musi być zły. Poza tym skoro planujecie iść od schroniska do schroniska nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć w Cisnej. Wejść sobie na Jasło, wrócić na nocleg - a kolejnego dnia z tobołami przez Łopiennik na bazę do Łopienki i kolejnego przez Sine Wiry do Jaworca, lub bezpośrednio czarnym z Dołżycy do bacówki PTTK Jaworzec. Z Jaworca na Smerek i albo zejść do Wetliny, albo do Chatki Puchatka od razu - itp.itd.
CISNA CISNA !!! Najlepsze miejsce na fajną impeze w Siekierce !!!
Fakt, z cisna nie ma połączenia z najpopularniejszymi widokowymi szlakami ale jest zdecydowanie najlepsza na wypady w miejsca bardziej ustronne. Z każdej takiej miejscowości turystycznej można szybko wydostać sie stopem, szybciej niz autobusem, szczególnie dwóm dzierlatkom ;)