Odp: Bieszczady dla odważnych
Yanuszka życia nie starczy aby Bieszczady bardzo dobrze poznać. Dobrze to znaczy każdy niuans terenowy,strumyczek,młodnik każdy drzewostan. Poznaje Bieszczady w taki sposób już dłuższy czas i choć stary nie jestem to wiem że życia nie starczy. Las się po prostu zmienia łaki zarastają, potoki zmieniają koryta, człowiek też zmienia oblicze tych gór. Nie nadążysz nogami za tymi zmianami.
Odp: Bieszczady dla odważnych
Cytat:
Zamieszczone przez
aroon001
WYRUSZAM 03.11.2008r W BIESZCZADY NA 12 MIESIĘCY!!!! KTO BĘDZIE ODWAżNY I WEŹMIE UDZIAŁ W MOJEJ WYPRAWIE!!? CZEKAM NA CHĘTNYCH PRZYGODY AROON01@VP.PL:-PZAPRASZAM
Czy aby nie zaginął?
Odp: Bieszczady dla odważnych
o kutfa! 12 miesięcy w Bieszczadach! można o**ujeć :-P .
Odp: Bieszczady dla odważnych
Słuch zaginą, wiec napewno za pierwszą bazę noclegową wybrali Kremenaros w UG
Odp: Bieszczady dla odważnych
Cytat:
Zamieszczone przez
czternastak
Yanuszka życia nie starczy aby Bieszczady bardzo dobrze poznać. Dobrze to znaczy każdy niuans terenowy,strumyczek,młodnik każdy drzewostan. Poznaje Bieszczady w taki sposób już dłuższy czas i choć stary nie jestem to wiem że życia nie starczy. Las się po prostu zmienia łaki zarastają, potoki zmieniają koryta, człowiek też zmienia oblicze tych gór. Nie nadążysz nogami za tymi zmianami.
sora za wtręta, ale we wspomnieniach, apologicznych zresztą, nie brak takowych "bieszczadników" ... (B*).
Pozdro.
OT - no to Twym zdaniem - skąd się znamy i gdzie żeśmy spoglądali na nasze facyjki i o czym że to rozmawialiśmy zdawkowo ? Się może mylę? :-D