W zależności od sytuacji w pracy, mogę się troszkę spóźnić, jednak będę na pewno.
Wersja do druku
W zależności od sytuacji w pracy, mogę się troszkę spóźnić, jednak będę na pewno.
A może dawno nie byłem w mieście koziołków.Zależy tylko od tego czy ktoś ze mną pojedzie bo ja jestem za,może Gośkę namówię,bo sam nie mogę jeżdzić w dalekie trasy,
Właśnie wróciłem z bieszczadów i dowiedziałem się, że 6 i 7 mam być w służbowo w stolicy, ale mam nadzieję, że na 18;00 7.IX. dojadę, ewentualnie trochę się spóźnię.
pozdrawiam
Marek
Ehhh...fajnie Wam :) Zycze udanego spotkania....
Ja w tym czasie pewnie juz bede w rodzinnym Lublinie :)
Pozdrawiam
Było Super. Dziękuję wszystkim uczestnikom spotkania. Jednocześnie informuję nieobecnych, że ustalono iż spotkania będą odbywać się cyklicznie. Padła propozycja żeby co tydzień, ale propozycja ta padła i upadła. Spotykamy się w pierwszy piątek nieparzystego miesiąca o godzinie 18:00. Miejsce do ustalenia.
Pozdrawiam
Bertrand trzeba stwierdzić, że propozycja spotkań cotygodniowych padła tylko ze względu na nasze zdrowie (górę wzieła troska o nasze wątroby). Ale w tak miłym towarzystwie zawsze miło się spotkać. I naprawdę było super.
Pozdrawiam
Marek
Panowie gratulację... w końcu doszło do spotkania w
Poznaniu ;)
Gratulacje też należą się Paniom. Blisko 50% uczestników spotkania to przemiłe Bieszczadniczki. No może nie piszące na tym forum, ale łaziorki wytrwałe.